Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co czeka Kraków w 2016 roku

Grzegorz Skowron
Tydzień w Krakowskiej Polityce. Bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem rozpoczętego właśnie 2016 roku będą Światowe Dni Młodzieży. Może jako miasto (a pewnie i osobiście) nie jesteśmy do nich najlepiej przygotowani, ale tłumy młodych ludzi, którzy zjadą pod Wawel na spotkanie z papieżem Franciszkiem, zmienią oblicze grodu Krakowa. Chyba nie tylko na kilka wakacyjnych dni.

Światowe Dni Młodzieży będą wielkim sprawdzianem, przede wszystkim organizacyjnym, który pokaże, czy jako miasto możemy w jednym czasie przyjąć milion (dwa, trzy miliony?) pielgrzymów w taki sposób, by zapewnić im przyzwoite warunki, a nie sparaliżować życia mieszkańcom. Zapewne go zdamy, bo to nie pierwszy tego typu egzamin - przecież wizyty papieskie w Krakowie to był kiedyś chleb powszedni.

Jednak spotkanie papieża Franciszka z młodymi z całego świata to także sprawdzian dla naszej kultury i dziedzictwa. Za kilka miesięcy okaże się, czy jako krakowianie jesteśmy gościnni, otwarci na innych, czy boimy się obcych, nieznanych i sytuacji, które stwarza zgromadzenie w jednym miejscu tak wielkiej rzeszy nieznających się nawzajem ludzi.

Ten sprawdzian będzie o wiele trudniejszy, bo otwartość podczas wszystkich papieskich wizyt w Krakowie nie była tak jak teraz podszyta strachem o własne życie. Może to będzie okazja do powrotu do atmosfery z pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II, kiedy przyszłość też była niepewna, a komunizm w Polsce wydawał się nie do ruszenia.

W tle tych wielkich emocji, głównie religijnych, będą rozgrywać się sprawy, które tylko teoretycznie mają mniejsze znaczenie dla naszej przyszłości. Walka ze smogiem, poprawa jakości dróg, nowe parki - to wszystko będzie mieć wpływ na to, by żyło się lepiej. Aby było jeszcze lepiej, wielki desant z Krakowa do Pałacu Prezydenckiego i Kancelarii Premiera powinien przełożyć się na dobre decyzje dla Krakowa i Małopolski.

Te pierwsze już podjęte (jak choćby umożliwienie zabudowy na terenach zalewowych) nie dają podstaw do wielkich nadziei, ale nie warto jej tracić, za to warto cierpliwie czekać choćby na decyzję ministra infrastruktury o sfinansowaniu z budżetu państwa północnej obwodnicy miasta. I na pomysł ministra finansów, administracji i edukacji, jak zrekompensować miastu utratę dochodów, która czeka nie tylko Kraków po zwiększeniu kwoty wolnej od podatku, zniesieniu obowiązku szkolnego dla 6-latków czy likwidacji gimnazjów.

Na zwiększeniu kwoty wolnej od podatku zyskają indywidualni krakowianie, wszyscy pracujący, ale w miejskiej kasie ubędzie może nawet 200 mln zł. Mniej pieniędzy będzie także, gdy mniej dzieci pójdzie do szkoły. A likwidacja gimnazjów oznacza dodatkowe koszty związane z kolejną reorganizacją systemu oświatowego i odprawami dla zwalnianych.

Życzmy sobie, by 2016 był rokiem dobrych zmian dla wszystkich i by rządzący zechcieli zrozumieć, co to jest zmiana dobra rzeczywiście dla wszystkich.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski