Członkowie obwodowych komisji mogą teraz liczyć na 300 złotych. Podczas ostatniego głosowania dostali za swoją pracę 135 złotych. Dieta wiceprzewodniczących wzrośnie ze 150 do 330, a przewodniczących - ze 165 do 380 złotych.
O podwyżce zdecydowała Państwowa Komisja Wyborcza. Według niej większe kwoty mają zachęcić więcej osób do pracy w komisjach. W ostatnich wyborach w wielu miejscowościach brakowało zgłoszeń, często komisje musiały pracować w niewielkich składach.
A listopadowe wybory samorządowe wymagają największego nakładu pracy przy liczeniu głosów. W wyborach parlamentarnych wyborca wrzuca dwie karty do głosowania (do Sejmu i Senatu), w wyborach do Parlamentu Europejskiego - jedną, a w samorządowych - nawet cztery.
W ostatnim przypadku trzeba osobno policzyć głosy oddane na wójta, do rady gminy, powiatu i sejmiku województwa. Przez to trzeba przygotować aż cztery protokoły z głosowania. To dlatego diety dla członków komisji obwodowych w najbliższych wyborach będą dużo wyższe, w następnych najprawdopodobniej zostaną obniżone.
300 zł to już kwota, która może wiele osób skłonić do zgłoszenia się do pracy przy wyborach. W całej Polsce będzie blisko 250 tysięcy miejsc w komisjach. W każdej z nich może zasiąść do 9 osób, ale jedna zostanie wskazana przez szefa gminy. Do obsadzenia pozostanie więc 8 miejsc.
Jednak znalezienie się w składzie komisji liczącej głosy nie jest wcale takie proste. Kandydatów mogą zgłaszać tylko komitety wyborcze, które zarejestrują kandydatów na radnych oraz kandydata na wójta, burmistrza lub prezydenta. I to do nich muszą udać się chętni do pracy przy wyborach.
Komitety mają czas na przekazanie list kandydatów do obwodowych komisji do 27 października, a więc kontaktu z nimi trzeba szukać co najmniej kilka tygodni wcześniej. Często komitety kierują do komisji własnych działaczy, aby mieć kontrolę nad liczeniem głosów.
Nawet znalezienie się w wykazie przekazanym urzędnikom przez komitet nie gwarantuje, że trafi się do komisji. Jeśli chętnych będzie więcej niż miejsc, to zostanie przeprowadzone losowanie. W Krakowie było tak już kilka razy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?