Przypadek sprawił, że do tych dwóch odkryć doszło dzień po dniu. Dokonali ich operatorzy koparek, a że obecne były tam osoby, pełniące nadzór archeologiczny, prace natychmiast przerwano.
Obydwa znaleziska znajdują się w niedużej odległości od siebie. To z ulicy Gałczyńskiego, na tyłach kamienicy Obońskich, wydaje się być ciekawsze. Na strop piwnicy natrafiono tu na głębokości około 1 metra poniżej poziomu asfaltu.
Wstępnie przyjęta przez archeologa Macieja Nowaka teza mówi o tym, że piwnica może być związana z zabudową starszą niż obecnie tam stojąca, a która znana jest z mapy pochodzącej z 1845 roku.
Dodatkowo nad odkrytym piwnicznym stropem znaleziono fragmenty białych kafli z motywami roślinnymi. – Na ich temat nie jestem na razie nic w stanie powiedzieć. Będę chciał, aby jakiś specjalista spróbował je datować. Być może mogą być one związane z późniejszym etapem użytkowania – mówi Nowak.
Z kolei fragmenty piwnicy przy ul. Słowackiego (obok bloku nr 15) położone są na głębokości ok. 40 cm od powierzchni chodnika. Mają one, jak wstępnie określono, być związane z budynkiem, który stał tu w końcu XIX wieku. – Był to jeden z nielicznych wtedy budynków murowanych w tym rejonie, co można stwierdzić na podstawie mapy katastralnej z 1900 roku – mówi archeolog.
Na bardziej szczegółowe informacje trzeba poczekać. – Oczekujemy na decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie w sprawie przeprowadzenie badań – informuje Kornelia Pacek z UMiG. Archeolodzy mają zacząć prace w tym tygodniu. Po zdjęciu warstwy ziemi spodziewają się znaleźć naczynia, narzędzia lub inne przedmioty, które pozwolą określić, z jakiego okresu pochodzą te piwnice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?