Z relacji zgłaszającego wynikało, że strzały padły z czarnego volkswagena golfa, który jechał w kierunku Krakowa. Kule miały rozbić szybę w koparce. Informacja zelektryzowała policję. W stan gotowości postawiono kilkudziesięciu funkcjonariuszy garnizonu krakowskiego, w tym antyterrorystów.
Podczas oględzin stwierdzono, że szyba w koparce rzeczywiście jest rozbita, ale nie ma śladów pocisków. Okazało się, że szyba prawdopodobnie pękła pod wpływem mrozu, a operator przyznał, że panicznie boi się huku i wydawało mu się, że ktoś do niego strzela.
(ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?