Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co to jest "normalność"?

Redakcja
W kraju ślepców jednooki jest królem. Jak pisał śp. Antoni Słonimski: "Dawniej, by zadziwić publikę, trzeba było pokazać na scenie nagą kobietę; dziś wystarczy powiedzieć parę rozsądnych zdań poprawną polszczyzną, a już ludzie otwierają gęby ze zdumienia!".

Janusz Korwin-Mikke: NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Po prawie stu latach starannej hodowli Homo Sovieticus - a raczej Homo Socialis - ludzie otwierają gęby ze zdumienia, gdy ktoś powie jakąś normalną rzecz - np., że człowiek powinien się leczyć za własne pieniądze, a o to, by dzieci nie były otyłe, powinni dbać rodzice, a nie jakiś Urząd ds. Otyłości Dzieci! Co więcej: Homo Socialis, widząc milion tłustych bachorów, widzi w tym "problem społeczny" - i jest wręcz oburzony, gdy komuś mówię, że nie: że jest to po prostu milion problemów indywidualnych.

Bo Homo Socialis myśli w kategoriach społeczeństwa, kolektywu. Homo Socialis nie powtarza już za śp. Włodzimierzem Majakowskim: "Jednostka niczym - jednostka zerem" - w praktyce jednak uważa, że to Urząd Państwowy winien Jednostce podpowiadać - a jak nie pomoże: to i zmuszać - do "właściwych zachowań".

To samo z leczeniem: wyjaśnianie, że 100 laty temu medycyna była na znacznie niższym poziomie, nie było Ubezpieczalni (oczywiście!) "Społecznej" - a ludzie jakoś masowo nie umierali, zaś przyrost naturalny był nawet znacznie wyższy niż dzisiaj - spotyka się nawet nie tyle z protestem, co kompletnie bezmyślnym wyrazem twarzy dowodzącym, że jest to tak sprzeczne z tym, co temu Homo wbito w głowę, że jest on gotów zaprzeczyć nawet temu, że 2 x 2 = 4 - a racji nie przyzna!

Bo, jak mówiła śp. Stefania Grodzieńska: "Na ludzkie postępowanie składa się małpia złośliwość, krowia obojętność i barania głupota". Zapomniała jeszcze o oślim uporze.

Socjaliści bazują na tej właśnie głupocie oraz na zawiści. Socjalista zamiast ucieszyć się, że sąsiad więcej zarabia, więc może i mnie coś z tego kapnie - od razu zielenieją z zazdrości i gotowi są mu podłożyć nogę....

I, co gorsza, bez trudności to robią - w ustroju totalitarnym, jakim jest d***kracja, zgromadziwszy większość 51 proc. - w ostateczności: 2/3 - mogą każdego w majestacie Lewa obrabować!

Taka jest natura człowieka - i nie można starać się zmienić ludzi, trzeba po prostu zmienić ustrój, odbierając większości prawo rabowania Mniejszości - i tyle.

Ba! Kiedy politycy przywykli do roli Organizatorów 51 proc. Ludzie patrzą na nich jak na potencjalnych hersztów bandy, która tego zamożniejszego sąsiada obrabuje z jego pieniędzy. Jest to bardzo intratne zajęcie - bo herszt bandy ma dochody większe niż pospolity gangster.

I dlatego bardzo-bardzo-BARDZO się starają, by przypadkiem tego znakomitego (dla nich...) ustroju im nie zepsuć.

A ja bardzo proszę o pomoc właśnie w zniszczeniu tego ustroju. By już nigdy się nie odrodził!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski