Nie wystarczy nazwa handlowa
Ostatnio wpadł mi w ręce produkt pod nazwą "SamSmak" - w kilku smakach, np. domowym czy pomidorowym. Zawartość opakowania to porcja makaronu i saszetka z dodatkami smakowymi. Według instrukcji, należy makaron i przyprawy wsypać do głębokiego naczynia, zalać 400 ml wody i pozostawić na 3 minuty pod przykryciem. Czy jednak po zdjęciu pokrywki znajdziemy w naczyniu gotową do spożycia zupę (np. w rodzaju - podobnie przyrządzanych
- chińskich zup), czy makaron z zawiesistym sosem - nie wiadomo. Nie wynika to jednoznacznie ani z informacji na opakowaniu (można tylko wyczytać, że jest to "danie obiadowe"), ani ze zdjęcia.
Jeśli na opakowaniu jakiegoś artykułu spożywczego całkowicie brak jest nazwy podstawowej, podczas kontroli Inspekcja Handlowa - na podstawie ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia - karze oferujących taki towar mandatem, a ponadto występuje do hurtownika z wnioskiem o poprawę oznaczenia opakowań. Kopia takiego wniosku trafia do inspektoratu IH na terenie, z którego pochodzi towar, by tamtejsza Inspekcja Handlowa dopilnowała wykonania zaleceń.
Obawiam się jednak, że - mimo tych działań - dopóki konsumenci będą akceptować towary bez prawidłowych oznaczeń - wciąż będą one trafiały na sklepowe półki.
(WES)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?