Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co trzeba zmienić? Radzi wojciech Ogonowski, praktyk i ekspert branży budowlanej

Wysłuchał Zbigniew Bartuś
Wojciech Ogonowski z Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych: - Domagamy się nowelizacji Prawa budowlanego
Wojciech Ogonowski z Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych: - Domagamy się nowelizacji Prawa budowlanego arch.
Budownictwo. Mamy problem wciąż narastającej liczby spraw sądowych, zatorów płatniczych i upadłości w budownictwie. W Małopolsce i w całym kraju.

Prawdziwym inwestorem w procesie budowlanym jest najpierw firma wykonawcza. To ona ponosi koszty i wydatki związane z budową, poczynając od wniesienia w pieniądzu kaucji gwarancyjnych i gwarancji dobrego wykonania, poprzez koszty zabezpieczenia budowy w materiały, logistykę, robociznę, ZUS, podatki, koszty nadzoru technicznego i BHP, koszty ubezpieczenia budowy itp.

Praktyka jest zatrważająca: im bardziej wykonawca zaangażuje się w budowę, tym inwestor ma mniejsze motywacje do rozliczenia się z nim. Sprawy trafiają do sądów, gdzie świetnie sobie egzystują w majestacie upośledzonego prawa. Sumując kwotę wszystkich procesów w Polsce, otrzymujemy gigantyczne pieniądze, których zamrożenie powoduje destrukcję gospodarczą i spustoszenie w budownictwie.

Dzieje się tak m.in. dlatego, że Prawo budowlane pozwala inwestorom na oddanie obiektu do użytkowania przy jednoczesnym zwlekaniu z końcowym odbiorem wykonanych robót lub całkowitym zaniechaniu dokonania odbioru. Mamy tu niespójność Kodeksu cywilnego i Prawa budowlanego. Powoduje to patologiczną sytuację, w której wykonane obiekty budowlane są użytkowane, a niesolidni inwestorzy zwlekają z rozliczeniem się z ich wykonawcami, wykorzystując literę prawa i sądy do odwleczenia zapłaty. Takiej próby czasu często nie są w stanie wytrzymać nawet solidne finansowo firmy budowlane.

Od lat domagamy się nowelizacji przepisów, co doprowadzi do ograniczenia liczby spraw sądowych. Inwestor nie będzie już mógł bezkarnie obracać kapitałem zainwestowanym w jego budowę przez wykonawcę, a obligatoryjnie wniesiona przez inwestora na subkonto kwota zabezpieczenia, równoważna kwocie, której nie wypłacił wykonawcy, zabezpieczy zaangażowany kapitał. Nowelizacja powinna doprowadzić do sytuacji, w której na rozliczeniu będzie zależało obu stronom, a nie tylko, jak do tej pory, wykonawcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski