Co w górę, co w dół

Od 1 stycznia ceny gazu dla gospodarstw domowych będą wyższe o około 6 procent, a ceny hurtowe o blisko 10 procent. W kwietniu nastąpią kolejne zmiany taryf.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo tłumaczy podwyżki wzrostem kosztów importu gazu rosyjskiego. Na stacjach benzynowych czeka nas kolejna przykra niespodzianka: styczniowy wzrost akcyzy o 25 groszy na litrze przełoży się na około 30-groszowe podwyżki cen detalicznych. Prawdopodobnie we wrześniu 2007 r. wzrośnie także akcyza na olej opałowy.
W przyszłym roku grozi nam też wzrost czynszów. To rezultat zniesienia ulgi podatkowej, z której korzystały spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe.
W dłuższej perspektywie należy się także liczyć z kilkuprocentowym wzrostem cen żywności. Już w przyszłym roku może wzrosnąć VAT na artykuły rolne, żywność i usługi gastronomiczne - Polska musi dostosować ten podatek do wymagań Unii Europejskiej w ciągu dwóch lat. Piekarze i sprzedawcy produktów mącznych od kilku miesięcy zapowiadają podwyżki w związku z suszą, lecz duża konkurencja na rynku utrudnia im realizację tych zapowiedzi.
W drugiej połowie przyszłego roku mogą podrożeć leki na receptę. Nowelizacja prawa farmaceutycznego (m.in. sztywne marże w obrocie lekami refundowanymi, koniec rabatów dla aptek) może spowodować ograniczenie konkurencji na rynku i wzrost cen.
W 2007 r. zapłacimy także większą składkę zdrowotną. Jeśli zostanie zrealizowany inny pomysł Ministerstwa Zdrowia - dodatkowej opłaty za leczenie rannych w wypadkach drogowych - zdrożeją opłaty OC dla kierowców.
Należy się również liczyć ze wzrostem cen biletów PKP, zwłaszcza za przewozy regionalne. Spółka PKP Przewozy Regionalne będzie musiała zrekompensować sobie wzrost cen energii i paliw.
Podrożeją papierosy - w przyszłym roku palacze zapłacą około 90 groszy więcej za paczkę.
13-procentowy wzrost akcyzy w styczniu wywoła prawdopodobnie stopniowy wzrost cen - w miarę wyczerpywania się ubiegłorocznych zapasów papierosów.
Ekonomiści przewidują, że nadal będą rosły ceny nieruchomości, choć - prawdopodobnie - w wolniejszym tempie.
Natomiast w nowym roku pocieszeniem dla nas będą niższe opłaty za rozmowy telefoniczne. Dzięki coraz ostrzejszej konkurencji ceny abonamentu telefonicznego mogą spaść o kilkanaście procent. Wpływ na koszt połączeń mają także nowe oferty (telewizja kablowa, Internet i telefon w jednym pakiecie) oraz spadek cen szerokopasmowego Internetu.
Niektórzy przewidują obniżki cen sprzętu AGD i RTV. Zapłacimy mniej za pralki i telewizory, jeśli rywalizacja hipermarketów zmusi dystrybutorów do ograniczenia marży, a mocna złotówka wpłynie na obniżkę cen towarów importowanych.
Zmniejszą się niektóre obciążenia urzędowe i fiskalne. Od 1 stycznia spadki i darowizny dla najbliższych zostaną zwolnione od podatku. Zmniejszy się część opłat sądowych; firmy, stowarzyszenia i fundacje zapłacą mniej za wpis do Krajowego Rejestru Sądowego.
GRZEGORZ NYCZ

MIECZYSŁAW BĄK, Krajowa Izba Gospodarcza**:-__Podwyżki cen na__pewno będą odczuwalne -__zwłaszcza z__powodu wzrostu akcyzy na__paliwo. Rosnące koszty energii przełożą się na__wyższe ceny produktów. Utrzymają się podwyżki cen gruntów, nieruchomości i__mieszkań. W__2007 roku płace wzrosną prawdopodobnie o__około 4 procent. Siła nabywcza Polaków nie zmaleje -__nastąpią zapewne planowane na__marzec podwyżki emerytur, a__podwyżki w__służbie zdrowia będą kontynuowane. Zwiększą się także wynagrodzenia w__usługach, co także oznacza, że ceny usług będą rosły szybciej niż inflacja. Złotówka umacnia się w__stosunku do__euro, kurs dolara pozostaje bardzo niski; w__teorii powinny tanieć towary importowane, np. AGD i__elektronika, w__praktyce -__na__obniżki cen tych produktów nie ma co liczyć. Dystrybutorzy nie obniżą cen także na__kosmetyki -__mimo zniesienia akcyzy -__żeby zachować przychody.Dr BOHDAN WYŻNIKIEWICZ, Instytut Badań nad**Gospodarką Rynkową:-__W__odczuciu społecznym ceny zawsze rosną bardziej niż w__rzeczywistości. Rewolucji cenowej nie będzie. Choć -__jak wiadomo -__trzeba przełknąć podwyżki gazu. Widać, że zmienia się struktura cen. Cześć koszyka dóbr tanieje -__sprzęt AGD, wyroby przemysłowe, elektronika; za__jedno średnie wynagrodzenie można__kupić kilka dobrych telewizorów. Dostępność wielu dóbr, np. samochodów, jest coraz większa. Drożeją zwłaszcza usługi. Z__pewnością w__2007 roku zwiększy się siła nabywcza Polaków. PKB Polski to w__ponad__70 procentach dochody ludności, dlatego pomimo podwyżek przyszły rok będzie dla nas korzystny.ŁUKASZ TARNAWA, główny ekonomista Banku PKO BP:-**Na__początku roku nastąpi wzrost inflacji m.in. z__powodu rosnących cen energii i__paliw. Przy__prawdopodobnym stabilizowaniu się dynamiki płac początek roku może przynieść osłabienie siły nabywczej Polaków. Jej przyrost może być słabszy niż w__tym roku, ale spadku nie będzie. Ceny nie zjedzą wzrostu płac, chociaż inflacja w__marcu wyniesie około 2,5 procent. Ceny usług generalnie rosną i__ten trend się utrzyma -__usługi będą drożały w__miarę zbliżania się poziomu polskich płac do__płac europejskich. W__przypadku sektora bankowego wzrost opłat i__prowizji jest mało prawdopodobny. Przy__rosnącej konkurencji na__rynku nawet relatywnie wysokie marże -__np. na__kredyty konsumpcyjne -**mogą ulec obniżeniu.__ Ogólnie rzecz biorąc -__druga połowa 2007 roku powinna__być bardziej udana; przy__normalnym urodzaju ceny żywności staną się bardziej korzystne, a__ceny paliw mniej drenujące. Odczujemy także pozytywny wpływ globalizacji. Tanie towary azjatyckie nie pozwolą na__istotne podwyżki cen. Z__drugiej strony, pracownicy będą mieli mniejszą siłę przetargową w__negocjowaniu podwyżek płac.MAREK ZUBER, główny ekonomista Internetowego Domu Maklerskiego:-__W__2007 roku siła nabywcza Polaków może rosnąć nieco szybciej niż w__tym roku. Wzrost płac także będzie wyższy. Nie przytłoczy tego inflacja, podwyżki cen energii, wzrost akcyzy na__paliwo i__papierosy. Co prawda będziemy denerwować się, patrząc na__rachunki (różnica będzie widoczna__zwłaszcza w__opłatach za__gaz), ale biorąc pod__uwagę cały koszyk wydatków, średniej polskiej rodzinie będzie powodzić się lepiej. Tym bardziej że część wyrobów potanieje (m.in. elektronika i__dobra importowane), dzięki umacniającemu się kursowi złotego.**
(GN)