Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co za mecz! Krakowianie postraszyli wielką Spartę

Andrzej Stanowski
Cracovia debiutuje w LM
Cracovia debiutuje w LM fot. anna kaczmarz
Hokej. W swoim trzecim meczu Ligi Mistrzów Cracovia doznała trzeciej porażki. Przegrała na wyjeździe ze Spartą Praga, ale zasłużyła na brawa.

Sparta Praga - Comarch Cracovia 5:4 (2:1, 2:2, 1:1)

Bramki: 1:0 Vrana (Ihnacak) 1, 2:0 Forman (Hlinka) 1, 2:1 Słaboń (Urbanowicz) 13, 2:2 Chovan (Jenczik, Drzewiecki) 22, 3:2 Pech (Kumstat, Forman) 28, 4:2 Netik (Hlinka) 31, 4:3 Kapica (Urbanowicz, Dziubiński) 40, 4:4 Drzewiecki (Wróbel) 45, 5:4 Netik (Forman, Hlinka) 56.

Sparta: Poepperle - Czajkovsky, Piskaczek, Ihnacak, Vrana, Klimek - Eminger, Svrczek, Forman, Hlinka, Uher - Hrbas, Mikus, Netik, Pech, Kumstat - Gernat, Barinka, Kudrna, Czernoch, Prochazka.

Comarch Cracovia: Radziszewski - Dutka, Novajovsky, Svitana, Dziubiński, Sinagl - Iberer, Rompkowski, Kapica, Słaboń, Urbanowicz - Wajda, Kolarz, Jenczik, Chovan, Drzewiecki - Maciejewski, Dąbkowski, Domogała, Wróbel, Kisielewski.

Sędziowali: Sirko Hunnius (Niemcy) i Petr Ulehla (Czechy). Kary: 6-10 min. Widzów: 2800.

Mecz zaczął się fatalnie dla krakowian, po minucie Sparta prowadziła 2:0. Już w 24 s zasłonięty Rafał Radziszewski przepuścił do siatki krążek po strzale Petra Vrany. Po chwili arbitrzy sygnalizowali karę dla jednego z graczy „Pasów”, krążek przechwycił Miroslav Forman i trafił.

Zanosiło się na kolejny pogrom (Cracovia u siebie przegrała z wicemistrzem Czech 2:7). Po 10 minutach gra się jednak wyrównała, a w 13 min 37-letni Damian Słaboń zdobył bramkę (z narożnika lodowiska podał mu Maciej Urbanowicz). Po chwili okazję miał Patrik Svitana.

Na początku drugiej odsłony skazywane na pożarcie „Pasy” wykorzystały grę w przewadze. Słowak Matus Chovan, po pięknym podaniu zza bramki Filipa Drzewieckiego, doprowadził do wyrównania stanu meczu. Cracovia podjęła walkę, przez kilka minut oglądaliśmy szybkie, ciekawe akcje z obu stron.

W 28 min w zamieszaniu krążek wpadł do bramki krakowian, w trzy minuty później Sparta, grając w pięciu przeciwko trzem, podwyższyła na 4:2. Goście przetrzymali napór gospodarzy i w 40 min odpowiedzieli golem Damiana Kapicy. Co więcej, w 45 min po kontrze Filip Drzewiecki trafił do siatki i znów był remis!

Potem Sparta atakowała, ale cudów w bramce dokonywał Radziszewski. Skapitulował dopiero po strzale Netika w 56 min (to jego drugi gol w tym spotkaniu), kiedy miejscowi grali z przewagą jednego zawodnika.

Najlepszym graczem zespołu z Krakowa był właśnie Radziszewski, który obronił ponad 60 strzałów.

Tabela

1. Farjestad267-2

2. Sparta Praga3613-8

3. Comarch Cracovia307-17

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski