Co zagraniczni dziennikarze przekażą w świat o szczycie [WIDEO]

- Rosja jest największym zagrożeniem, zwłaszcza w kontekście jej aktywności w Arktyce - ocenia Matthew Fisher z kanadyjskiego dziennika „National Post”. Dodaje, że jego rodacy czekają na informacje o rozlokowaniu żołnierzy kanadyjskich na Łotwie, gdzie będą dowodzić NATO-wskim batalionem. - Rosja i Państwo Islamskie to tak samo groźne wyzwania. Z tą jednak różnicą, że o tym drugim nadal niewiele wiemy - stwierdza kanadyjski dziennikarz.

WIDEO: "Historyczne" porozumienie UE-NATO. "Razem jesteśmy potężną drużyną"

Źródło: RUPTLY/x-news

Natomiast bardziej zdecydowanych działań ze strony NATO w walce z islamistami spodziewają się dziennikarze z Turcji. - Polityka Obamy jest niesprawiedliwa, ponieważ władze USA cały czas udzielają wsparcia Kurdom walczącym również na wschodzie Turcji - uważa Hasan Abdullah z państwowej telewizji TRT.

Zupełnie inaczej na szczyt w Warszawie patrzą europejskie media. - Z punktu widzenia Hiszpanii to spotkanie nie ma większego znaczenia. Istotne są dla nas tylko decyzje o wzmocnieniu południowej granicy Sojuszu - mówi wprost Pablo Rodriguez z dziennika „El Mundo”. O wiele większe konsekwencje dla Hiszpanów może mieć Brexit i roszczenia Madrytu wobec Gibraltaru, który wciąż jest częścią Zjednoczonego Królestwa.

Na to, jakie decyzje zapadają na Stadionie Narodowym, patrzą również kraje spoza Sojuszu.

- Rosja i jej agresywna polityka są oczywistym zagrożeniem, również dla mojego kraju - ocenia Kaori Nagao z japońskiej telewizji NHK. W Kraju Kwitnącej Wiśni informacje z Warszawy nie stanowią tematu numer jeden. - Japończyków o wiele bardziej interesuje to, co się dzieje w rejonie Morza Południowochińskiego i ewentualne zagrożenie ze strony Pekinu - mówi nam Kaori.

Szczyt NATO w Warszawie jest szczególnie ważny dla krajów postsowieckich. - Ukraina do Sojuszu może wnieść realne doświadczenie militarne w walce z Rosją. Donbas to coś zupełnie innego niż Afganistan - podkreśla Oleksandr Mielczuk z ICTV. Ukraińcy szczególnie liczą na pogłębianie współpracy z państwami NATO. Decyzja o rozmieszczeniu w Polsce i państwach bałtyckich batalionów NATO jest nad Dnieprem przyjmowana z dużą dozą optymizmu. - Teraz dla nas kluczowa jest modernizacja armii i mam nadzieję, że Sojusz nam w tym pomoże - wyznaje Żanna Bezpiatczuk z Hromadske TV.

Rosyjscy dziennikarze mówią jednym głosem. W ich ocenie warszawski szczyt jest wymierzony przeciwko Moskwie. Fakt, że nie zaproszono na Stadion Narodowy żadnej rosyjskiej delegacji, jest dla nich najlepszym tego potwierdzeniem.

Zagranicznych korespondentów w ogóle nie interesuje kryzys konstytucyjny w Polsce i wypowiedź w tej sprawie prezydenta USA Baracka Obamy.

- Postawa polskich władz w tej sprawie jest przyjmowana ze sporą konsternacją. Jednak nie jest to aż tak duży problem, aby podważał pozycję Polski w Europie - komentuje Pablo Rodriguez z hiszpańskiego dziennika „El Mundo”, który jako korespondent tej gazety w Brukseli wielokrotnie miał okazję pisać o zamieszaniu wokół polskiego Trybunału Konstytucyjnego.