To właśnie Cockney Rejects, obok Sham 69 i Angelic Upstarts, był jednym z tych brytyjskich zespołów punkowych, które wywołały falę muzyki zwanej „oi”. Teraz będziemy mieli okazję przekonać się, jak starsi panowie prezentują się po 35 latach grania. Z okazji tegoż jubileuszu formacja zawita bowiem do Krakowa.
Muzycy Cockney Rejects wywodzą się z londyńskiej dzielnicy East End. Wokalista Jeff „Stinky” Turner skrzyknął w 1979 roku swych kumpli z ulicy i po kilku koncertach zarejestrował z nimi debiutancką płytę o przekornym tytule „Greatest Hits Vol. 1”, którą niebawem uzupełniła następna – oczywiście „Greatest Hits Vol. 2”. Zawarta na nich muzyka stanowiła wzór dla późniejszych grup w stylu „oi” – proste, ale energetyczne riffy gitar, szybkie tempo perkusji, zespołowe chórki i łobuzerski wokal.
Muzycy Cockney Rejects byli fanami drużyny piłkarskiej West Ham United F.C. Dlatego też nagrali własną wersję ich hymnu śpiewanego od ponad dwóch dekad – „I’m Forever Blowing Bubbles”, która stała się jednym z większych przebojów punkowców z West Endu.
Piosenki grupy były od początku wierne etosowi chuligańskiemu – stąd większość z nich opowiadała o ulicznych zadymach, konfliktach między kibicami wrogich drużyn piłkarskich, uwielbieniu dla piwa i pogardzie dla polityków. Taki przekaz spodobał się ich młodszym następcom – i tak na początku lat 80. w Anglii pojawiła się cała fala zespołów „oi”.
Dziś to już muzyczny margines – aczkolwiek dawni fani Cockney Rejects na pewno z przyjemnością obejrzą koncert swoich idoli z czasów buntowniczej młodości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?