Zobaczcie zdjęcia z półfinału Pucharu Polski Re-Plast Unia Oświęcim - Comarch Cracovia
Od początku „Pasy” starały się narzucić swoje warunki gry. Z bliska obok „okienka” uderzył Collin Shirley.
Oświęcimianie grali w liczebnej przewadze, ale nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Denisa Pierevozcikowa.
Najlepszą okazję do zdobycia gola miał w ostatniej minucie przed pierwszą przerwą Sebastian Brynkus. Będąc blisko bramki nie znalazł sposobu na Clarke’a Saundersa.
W drugiej części kibice doczekali się goli. Najpierw powody do radności mieli oświęcimscy fani, którzy w połowie wypełnili bytomską halę. Krystian Dziubiński wygrał pojedynek z bramkarzem „Pasów”.
Oświęcimianie nie potrafili pójść za ciosem, bo – grając w przewadze – nie zagrozili rywalom. Tymczasem krakowianie, po przetrzymaniu osłabienia, rozegrali akcję po prawej stronie, a w zamieszaniu Dmitrij Ismagiłov z bliska wepchnął krążek do siatki.
Później Teddy Da Costa przegrał pojedynek z Denisem Pierevozcikowem, a kontra krakowian była zabójcza. W odpowiedzi Ismagiłov uderzył w „okienko” bramki Saundersa.
Trzecia tercja zaczęła się od szarży Krystiana Dziubińskiego, który zjechał ze skrzydła do środka, ale krakowski bramkarz nie dał się zaskoczyć.
Jednak oświęcimianie w ciągu 39 sekund zdobyli dwa gole, wychodząc na prowadzenie, więc trener „Pasów”, Rudolf Rohaczek, wziął czas, żeby udzielić wskazówek swoim podopiecznym.
Grając w przewadze Krystian Dziubiński trafił do siatki, ale zrobił to stojąc w polu bramkowym, więc sędziowie po analizie wideo gola nie uznali i wynik wciąż był otwarty.
„Pasy” doprowadziły do remisu i – tym samym do dogrywki – po strzale Collina Shirley’a do pustej bramki, bo oświęcimscy obrońcy pozostawili go bez opieki.
Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc o wszystkim zdecydowały rzuty karne. W nich zdecydowanie lepsi byli krakowianie.
Najlepszymi zawodnikami meczu byli: Dmitrij Ismagiłow (Cracovia) i Krystian Dziubiński (Re-Plast Unia Oświęcim).
Re-Plast Unia Oświęcim – Comarch Cracovia 3:4 po karnych (0:0, 1:2, 2:1, dog. 0:0), w rzutach karnych 1:3
Bramki: 1:0 Dziubiński 20.30, 1:1 Ismagiłow – Woroszyło – Kinnunen 29.07, 1:2 Ismagiłow – Woroszyło 31.28, 2:2 Carlsson – Da Costa 41.21, 3:2 A. Strielcow 42.05, 3:3 Shirley – Gula - Nemec 57.22, 3:4 Ismagiłow 65, decydujący rzut karny.
Rzuty karne: Oriechin (-), Jacenko 0:1, S. Kowalówka (-), Ismagiłow 0:2, Dziubiński 1:2, Saur 1:3, A. Strielcow (-).
Re-Plast Unia: Saunders – Stasienko, Orłow; Themar, Da Costa Oriechin – Glenn, Bezuszka; Dziubiński, W. Strielcow, A. Strielcow – P. Noworyta, Paszek; S. Kowalówka, Krzemień, Trandin - M. Noworyta; Jerassow, Carlsson, Wanat.
Comarch Cracovia: Pierevozcikow – Saur, Gula; Nemec, Dugin, Kapica – Muller, Dudasz; Woroszyło, Bodrow, Ismagiłow – Kinnunen, Jeżek; Csamango, Jacenko, Brynkus – Karlsson, Augustyniak; Bezwiński, Shirley, Popiticz.
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek (Bytom) i Paweł Breske (Jastrzębie). Kary: 6 - 8. Widzów: 1000.
W drugim półfinale:
GKS Katowice – Energa Toruń 4:5 (2:1, 1:2, 1:2)
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Mieszkańcy Małopolski zachodniej zarabiają średnio 5 tys. zł. Kto tyle dostaje?
- Artysta z Brzeszcz Bartosz Słatyński na nowej swojej płycie śpiewa w duetach
- Urzędnik z Brzeszcz bez wahania ruszył na pomoc mężczyźnie, który dostał zawału serca
- Słodkie święta Bożego Narodzenia według przepisów Jacka Stuglika z Andrychowa
- Hokej. Re-Plast Unia Oświęcim pokonała Ciarko Sanok. Zdjęcie hokeistów z kibicami
- Szpital Powiatowy w Oświęcimiu wzbogacił się o wysokiej klasy sprzęt
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?