Bezpośrednią przyczyną był brak środków finansowych na udział w rozgrywkach, gdy z finansowania drużyny wycofał się tytularny sponsor. Jak twierdzi były już trener Contimaksu Robert Banaszak decydujący był także brak zainteresowania ze strony decydentów bocheńskiego sportu .
- Jest szczególnie przykre, że do takiej sytuacji doszło po sezonie, w którym osiągnęliśmy największy w ostatnim okresie sukces - mówi Banaszak. - Ligowe rozgrywki zakończyliśmy na drugim miejscu, a w play-off dopiero po pięciu dramatycznych spotkaniach przegraliśmy rywalizację z siatkarzami Neobusu Niebylec. Po awansie do I ligi z naszej grupy drużyny z Sanoka w tym sezonie stanęlibyśmy przed niepowtarzalną szansą wywalczenia prymatu w lidze i awansu. Nasza pięcioletnia wspólna praca poszła niestety na __marne - dodaje rozżalony szkoleniowiec.
Byli zawodnicy Contimaxu stali się wolnymi graczami. Kilku z nich znalazło już nowych pracodawców, głównie w drugoligowych klubach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?