Coraz bliżej

   W tegorocznym budżecie Wieliczki nie ma na razie pieniędzy na remont należącego do gminy budynku w Rynku Górnym 6 (dawna siedziba Urzędu Skarbowego), gdzie planowana jest lokalizacja Miejskiego Domu Kultury w Wieliczce. W zeszłym roku został wykonany remont dachu kamienicy, stropu nad aulą oraz instalacji elektrycznej i c.o. W budżecie na ten rok zarezerwowane jest 350 tys. zł na zakup od Banku Przemysłowo-Handlowego pozostałej części tego budynku. Tym samym cała kamienica byłaby własnością gminy.
   Burmistrz Wieliczki Józef Duda prezentując tegoroczny budżet gminy sołtysom i przewodniczącym rad wielickich osiedli stwierdził, że jeśli gmina sfinalizuje umowę z bankiem, to właśnie te lokale na parterze byłyby czasowo oddane do dyspozycji MDK. Przypomnijmy, że od czasu wyprowadzenia się w styczniu zeszłego roku z budynku nadszybia szybu Górsko (zagrożenie budowlane) MDK prowadzi zajęcia w różnych użyczonych mu obiektach w mieście. W pomieszczeniach po banku jest 11 sal biurowych i jedna duża, do czasu remontu piętra MDK miałby tam, zdaniem burmistrza, dość dobre warunki do pracy. W dodatku przy zamieszkanym parterze można kontynuować prace remontowe na piętrze, jeśli znajdą się na to środki. Burmistrz nie wyklucza, że być może z czasem cały budynek byłby oddany do dyspozycji MDK, a lokalizacja w centrum miasta jest dobrym pomysłem na siedzibę tego typu placówki. O takim zamyśle burmistrz rozmawiał już z dyrektorem MDK Jackiem Juszkiewiczem.
   - Jest już zgoda prezesa Urzędu Zamówień Publicznych na sprzedaż bankowej części budynku z tzw. wolnej ręki, gdyż inaczej musiałby obowiązywać tryb przetargowy zgodnie z Ustawą o zamówieniach publicznych. Już wystąpiliśmy do banku z dokumentacją związaną ze sfinalizowaniem transakcji kupna - mówi wiceburmistrz Wieliczki Krzysztof Pelc. Nie wyklucza, że jeśli bank opuści pomieszczenia, może jeszcze w lutym możliwe byłoby przeprowadzenie się tam MDK przy ewentualnej niedużej kosmetyce pomieszczeń. Wiceburmistrz dodaje, że na dokończenie remontu gminnego piętra budynku potrzeba jeszcze około 600 tys. zł. Na prowadzenie tam dalszych prac jest zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków. Trwają z nim jeszcze negocjacje w sprawie remontu lub wymiany stolarki okiennej i drzwiowej w tej zabytkowej kamienicy. Tekst i fot.: (WR)