Stało się tak, bo 115 delegatów (spośród 219) tworzącej koalicję rządową norweskiej Partii Postępu po długiej debacie opowiedziało się przeciwko kontynuowaniu starań o igrzyska.
Imprezy nie chcą m.in. jej lider, minister finansów Siv Jensen oraz szef resortu ropy naftowej i energii Tord Lien.Zdaniem przedstawicieli Partii Postępu Norwegia ma inne potrzeby niż igrzyska. Uważają, że lepiej przeznaczyć pieniądze m.in. rozwój infrastruktury, obniżenie podatków, ochronę zdrowia i inne wydatki społeczne.
– Z piątki miast ubiegających się o imprezę moim zdaniem tylko Kraków i Oslo może być traktowany poważnie – mówił nam niedawno prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Jego zdaniem Pekin niedawno organizował igrzyska letnie, a teraz będą w Korei Południowej. Prezydent zauważył też, że już jest destabilizacja na Ukrainie i maleją szanse Lwowa, a nie wiadomo, jaka będzie sytuacja Ałmaty w Kazachstanie.
Do tej pory z chęci organizacji igrzysk wycofały się m.in. takie miasta, jak Monachium, Barcelona, St. Moritz i Sztokholm.
W Krakowie w sprawie igrzysk odbędzie się referendum zaplanowane na 25 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?