Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mocniejsza pozycja wychowanków

Łukasz Madej
I liga piłkarska. – Tak, można powiedzieć, że kamień z serc nam spadł, ale poprawa widoczna była wcześniej, bo w drugiej połowie spotkania w Płocku – mówi drugi trener Sandecji Nowy Sącz Janusz Świerad.

W niedzielę „biało-czarni” wygrali 2:0 u siebie z Wigrami Suwałki i było to ich pierwsze zwycięstwo po serii pięciu (trzy porażki i dwa remisy) spotkań bez zwycięstwa w I lidze.

Niejako w cieniu ostatnich wyników realizowano założony latem cel, czyli budowano drużynę w oparciu o wychowanków bądź zawodników pochodzących z Nowego Sącza czy okolic. W każdym z 10 tegosezonowych spotkań (łącznie z Pucharem Polski) na murawie – w różnym wymiarze czasowym – pojawiało się pięciu bądź sześciu zawodników, którzy spełniają właśnie wspomniany warunek.

Przed sezonem zarząd wytyczył drogę, więc nią idziemy – _wyjaśnia Świerad. – _Wiadomo, że ciężko, aby cały pierwszy skład składał się z takich zawodników, ale w poprzednich latach było ich na boisku może dwóch, a czasem nawet jeden. Teraz wygląda to dobrze i póki chłopaki będą w formie, mają szanse na granie, chociaż oczywiście nikt nie dostanie miejsca tylko dlatego, że jest wychowankiem czy urodził się w __Nowym Sączu – dopowiada.

Do tego jak swoi traktowani są tacy piłkarze jak Marcin Makuch czy Maciej Bębenek, którzy już kilka lat zakładają koszulkę w biało-czarne pasy.

– _To ludzie, którzy już bardzo długo są związani z naszym klubem. Ba, z tego co wiem, to Maciek latem mógł odejść, ale powiedział, ze woli zostać w Sandecji, z którą jest zżyty. Dlatego jest kapitanem _– przypomina.

Jednym z młodych wychowanków, który ma coraz mocniejszą pozycję w zespole jest Szymon Kuźma: w trzech ostatnich spotkaniach zaledwie 17-letni pomocnik zagrał w podstawowym składzie. Zresztą, Szymona do Sandecji z Dunajca ściągnął właśnie Świerad, kiedy sam pracował z młodzieżowymi grupami.

Grał u mnie w juniorach starszych, chociaż od reszty był dwa czy trzy lata młodszy. Radził sobie bardzo dobrze – _opowiada. – _Możemy być z Szymona zadowoleni. Jeżeli będzie trzymać taką formę i nadal tak dobrze wyglądać na treningach, to ma szanse grać dalej – dodaje.

W Polsce młody piłkarz często odbiega od starszych kolegów pod względem fizycznym.

– _A akurat Szymon jest dość mocny, nie odstaje pod tym względem. Gdyby cokolwiek było nie tak, trzeba byłoby dokonywać zmian, natomiast ostatnie dwa mecze zagrał w pełnym wymiarze. Nie było problemu. Oczywiście, musi pracować, może nawet jeszcze więcej od innych nad niektórymi elementami _– twierdzi Janusz Świerad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski