Coraz więcej pieniędzy na sport w Wielkopolsce. W Poznaniu doczekamy się hali lekkoatletycznej? "Jest zielone światło"

Przez ostatnie pięć lat Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego przeznaczył na wielkopolski sport ponad 86 milionów złotych. Kwota ta w kolejnych latach może być wyższa. Już teraz marszałek Marek Woźniak podkreślił, że tegoroczny budżet będzie rekordowy i wyniesie ponad 22,5 mln złotych.

- Ostatnie lata to spory wzrost środków finansowych przeznaczonych na sport. To nie była tylko odpowiedź na inflacje, ale tez na aktywność naszych partnerów. Co najważniejsze, nie posiadamy żadnej instytucji, która zajmuje się sportem. One są najdroższe, a ich utrzymanie kosztują miliony złotych. Wszystkie pieniądze przeznaczane są na rzecz naszych partnerów. Czy to na stypendia, czy to na dotacje na majątkowe wydatki

- mówi Marek Woźniak.

Jak to się rozkłada na poszczególne obszary? Najwięcej zostało wydanych na infrastrukturę sportową: ok. 34 mln złotych; następnie na szkolenie dzieci i młodzieży: ok. 31,2 mln złotych; na sport środowiskowy: ok. 9,2 mln zł; na sport powszechny ok 6,1 mln zł; oraz na stypendia i nagrody: ok. 4,6 mln zł.

Urząd Marszałkowski wspiera kilka ważnych programów. Wśród nich jest m.in. program lekkoatletyczny. Podczas tych pięciu lat sfinansowano budowę boisk z bieżniami lekkoatletycznymi m.in. w Trzciance, Budzyniu czy Poznaniu. Łącznie wykonano 53 zadania. Jednym z najprężniej rozwijających się programów jest „Szatnia na medal”, która objęła wsparcie aż 310 podmiotów na łączną kwotę 55,3 mln zł, z czego urząd przeznaczył ponad 21 mln zł.

Najważniejszą informacją dnia była jednak zapowiedź budowy długo wyczekiwanej hali lekkoatletycznej. Co prawda konkretów jeszcze nie ma, ale marszałek Woźniak podkreślił, że zostały już przeprowadzone rozmowy z ministrem sportu Sławomirem Nitrasem.

- Jesteśmy otwarci na propozycje. Rozmawialiśmy w Warszawie na temat hali lekkoatletycznej w Poznaniu. Jej funkcja byłaby przeznaczona również dla gier zespołowych. Jesteśmy w stanie partycypować z miastem. Minister sportu jasno powiedział, że jest również gotów podjąć to wyzwanie. Musimy rozpocząć rozmowy o szczegółach, ale jest zielone światło, aby finał był szczęśliwy

- podkreślił Marek Woźniak.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News