Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej pijanych dzieci

E
Śmierć pięcioletniego Stasia z Zakopanego, spowodowana upojeniem alkoholowym, dziś jeszcze jest dla nas wszystkich szokiem, tak jak dla naszych rodziców było szokiem upicie się dziecka przed osiągnięciem pełnoletności. Obniża się jednak niepokojąco granica przyzwolenia na picie i granica tolerancji.

- Przywożone są z domu, z dyskoteki, a nawet... wprost ze szkoły - mówi dr Janina Lankosz-Lauterbach, ordynator szpitalnego oddziału ratunkowego

Niepokojąco zwiększa się liczba nastolatków sięgających po alkohol. Bardzo poważnie obniża się również wiek inicjacji alkoholowej: do 13. roku życia. Dotyczy to zarówno chłopców, jak i dziewcząt. W tej grupie wiekowej do abstynencji przyznaje się zaledwie 10 procent młodzieży.

-Problem jest, niestety, narastający. Może nie lawinowo, jednak zroku narok trafia donas coraz więcej coraz młodszych nastolatków, będących wstanie upojenia pospożyciu alkoholu - mówi dr Janina Lankosz-Lauterbach, ordynator szpitalnego oddziału ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym (USD) w Krakowie-Prokocimiu. - Dziś pijane bywają już dziesięcio-, jedenastolatki.
Pijane dzieci, jeśli zostaną znalezione w miejscu publicznym, trafiają albo do szpitala, albo do izby wytrzeźwień.
- Czasem przywożone są wtakim stanie, że trudno się znimi dogadać, wręcz zatrute alkoholem. Zdomu, zdyskoteki, odkolegów, anawet... wprost ze szkoły - mówi dr Lankosz-Lauterbach.
Najmłodszym upitym pacjentem oddziału był kilka lat temu pewien dziewięciolatek. W ubiegłym roku nie trafił tu ani jeden pijany dzieciak poniżej 10. roku życia. Nieprzytomne dzieci zbierane są z przystanków tramwajowych, z ławek w parkach albo wprost z ulicy. Policję zawiadamiają zwykle przechodnie. Pewną piętnastolatkę przywieziono ze szkoły, gdzie zasnęła w toalecie. Miała 2,1 promila alkoholu we krwi. Druga, zabrana nieprzytomna z przystanku tramwajowego, miała 1,15 promila.
-_Jeszcze 5, 6 lat temu notowaliśmy najwyżej kilka takich przypadków rocznie, teraz jest ich 20-30 -mówi dr Lankosz-Lauterbach.
W ubiegłym roku Narodowy Fundusz Zdrowia odmówił płacenia za dzieci, które trafią do szpitala wyłącznie z powodu upicia. Jednak szpital nie może odmówić przyjęcia pijanego dziecka, bo mogłoby się to skończyć tak jak w przypadku pięcioletniego Stasia z Zakopanego. W USD ustalono więc taryfę dla rodziców nietrzeźwych nastolatków. Za pobyt pijanego dziecka na oddziale ratunkowym muszą zapłacić kilkaset złotych - tak jak dorośli płacą za pobyt w izbie wytrzeźwień.
Kiedy dziecko trzeźwieje, do akcji wkracza psycholog szpitalny. Rozmawia z nastolatkiem i z rodzicami, jeśli ci wyrażą ochotę. Dzieci tłumaczą się różnie. Czasem twierdzą, że upiły się bezwiednie - koledzy dali sok, nie mówiąc, że jest z alkoholem. Ale większość pije, bo chce dorównać towarzystwu, bo piją koledzy, bo nie chcą się wyróżniać pozytywnie. Duża grupa "topi" w procentach problemy szkolne, domowe, stres, nieszczęśliwą miłość.
Coraz więcej pijanych dzieci trafia też do izby wytrzeźwień. W 2005 r. było ich 69. Pracownicy izby prowadzą szeroko zakrojoną akcję edukacyjną wśród młodzieży gimnazjalnej. Jak nam powiedziano, organizowane są warsztaty. Młodzi czynnie w nich uczestniczą, odgrywając role pijanego lub ofiary pijaka. Mają szansę asertywnie zrozumieć, co towarzyszy procesowi upijania się.
Sięgają po alkohol w różnych okolicznościach: na wagarach, na imprezach, dyskotekach albo wycieczkach szkolnych. Prawdę mówiąc, okoliczności nie są istotne. Ważniejsze jest pytanie, dlaczego piją?
- _Istnieje powszechne przyzwolenie dla picia
- tłumaczy Ryszard Izdebski, psychoterapeuta z Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Collegium Medicum UJ. -Potwierdza je reklama w_mediach, która upewnia młodzież wprzekonaniu, że podrinku jest fajnie. Wprzeciętnej rodzinie ludzie piją codziennie. Nie wszyscy się upijają, ale alkohol towarzyszy życiu. Dzieci widzą to ikonstatują: przecież nic złego ztego nie wynika. To znaczy -można_pić. Nawet trzeba, gdy chce się być dorosłym, lepiej postrzeganym.
W warszawskim Zakładzie Promocji Zdrowia Psychicznego Instytutu Psychiatrii i Neurologii przeprowadzono badania młodzieży w wieku od 13 do 15 lat. Potwierdziły one, że sięganie po alkohol rozpoczyna się już u młodzieży w ostatnich klasach szkół podstawowych i w pierwszych klasach gimnazjum.
- Rodzice bardziej obawiają się narkotyków niż alkoholu -
mówi Elżbieta Piwowarska, dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 4 w Nowej Hucie - a dzieci wykorzystują tę ich obawę. Znam historię chłopca, który brał narkotyki, ale żeby zmylić matkę, przedwejściem domieszkania skrapiał się piwem. Gdy wreszcie sprawa się wydała, chłopak był już poważnie uzależniony.
Picie alkoholu jest częścią życia towarzyskiego. Pomaga włączyć się do grupy czy wręcz zaimponować rówieśnikom. Ale młodzi piją też dla dodania sobie animuszu.
- Dzisiaj młodzież przeżywa wiele obaw istresów. Niepewność, lęk przedośmieszeniem przez rówieśników, przedodrzuceniem, niepowodzeniem, obawa, że się nie jest dostatecznie dobrym. Powypiciu alkoholu zmniejsza się krytycyzm, odchodzą obawy, nabiera się śmiałości -_mówiElżbieta Piwowarska._
Prawo mówi, że legalnie alkohol może kupować osoba pełnoletnia, a więc po ukończeniu 18. roku życia (w USA po ukończeniu 21 lat). Nie bez powodu - pijane dziecko, to bomba z opóźnionym zapłonem. Z tego samego powodu prawo jazdy może otrzymać tylko osoba pełnoletnia. Ma przywilej jeżdżenia, ale i ponosi odpowiedzialność za błędy.
W 2003 roku policja odnotowała 10 880 nietrzeźwych nieletnich - aż o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej.
Warto jednak pamiętać, że policja odnotowuje tylko te pijane dzieci, które uczestniczyły w przestępstwie lub wypadku. Nie sposób nawet w przybliżeniu oszacować, ile naprawdę dzieci i młodzieży pije alkohol.
ELŻBIETA BOREK
Dwie piętnastolatki, uczennice gimnazjum w Grajewie (Podlaskie), przyszły do szkoły pod znacznym wpływem alkoholu -** **poinformowała policja. Do zdarzenia doszło w piątek, policjanci dopiero wczoraj upublicznili tę informację.
Piętnastolatki piły spirytus, wódkę, likier i szampan, próbując trunków z zapasów ich koleżanki, którą odwiedziły przed lekcjami. Po degustacji postanowiły jednak pójść do szkoły, a** **tam pijane dziewczynki zauważyła dyżurująca nauczycielka.
Jak podała policja, jedna z dziewcząt była tak upojona alkoholem, że nie mogła utrzymać się na nogach, bardzo trudno było też nawiązać z nią kontakt. Okazało się, że w wydychanym powietrzu ma blisko półtora promila alkoholu.
Wezwane przez dyrekcję gimnazjum pogotowie zabrało ją do szpitala. Jej również pijaną koleżankę zabrali rodzice.
(PAP)
Jak wynika z**Europejskiego Programu Badań Ankietowych w**szkołach na**temat używania alkoholu i**narkotyków, realizowanego przez Instytut Psychiatrii i**Neurologii we współpracy z**Radą Europy, 61,1 proc. 15-latków przyznało się do**picia alkoholu w**ciągu poprzedzającego badanie miesiąca, ponad**30 proc. z**nich się upiło.Ta statystyka jest jeszcze groźniejsza w**grupie 17-latków: 78,1 proc. przyznaje się do**picia alkoholu w**ciągu poprzedniego miesiąca, 36,3 proc. z**nich doprowadziło się do**stanu upojenia.** (E)
W**Polsce 71 proc. dzieci w**wieku od**11 do**15 lat próbowało już napojów alkoholowych. Od**połowy lat 80. ubiegłego wieku w**grupie 15-latków trzykrotnie zmniejszyła się liczba "abstynentów", tzn. dzieci, które nigdy nie piły alkoholu. Obecnie to jest tylko 10 proc. populacji.Od**lat 90. o**30 proc. wzrosła liczba upijających się 15- i**17-letnich dziewcząt. Prawie 60 proc. piętnastolatków i**ponad**75 proc. siedemnastolatków upiło się w**ciągu ostatnich 12 miesięcy. Co piąty młody człowiek w**związku z**alkoholem brał udział w**bójce. **(E)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski