Kraków jest miastem, które ma niebywały potencjał inwestycyjny. Dzisiaj o tym nie trzeba chyba nikogo przekonywać.
Wkrótce milion mkw. biurowców
- Ponad 10 lat temu, gdy byłem szefem Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych trudno było w Krakowie znaleźć 10 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, a sektor BPO (obsługi finansowej firm) był tajemniczą nazwą, której znaczenia nie znaliśmy wówczas - mówił prezydent Izby Przemysłowo-Handlowej Andrzej Zdebski podczas piątkowej konferencji Property Forum Kraków, poświęconej dalszemu rozwojowi stolicy Małopolski. - Nikt z nas nie przypuszczał, że sektor ten będzie zatrudniał w Krakowie 40 tysięcy osób, więcej niż wcześniej Huta im. Sendzimira.
Stolica Małopolski z każdym rokiem umacnia swą pozycję na nieruchomościowej mapie Polski. Jest miastem, które w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego i biurowego ustępuje miejsca jedynie Warszawie - wkrótce pokona ono pułap... miliona metrów kw. nowoczesnej powierzchni biurowej, zapewniając sobie miejsce w globalnej ekstraklasie nieruchomościowej. __
- Jeśli Kraków chce wykonać kolejny krok w rozwoju i wejść do niej na trwałe, musi wyjść z promocją w innej formule, znaleźć coś, co sprawi, że nie będzie kojarzony tylko jako miasto historyczne i __stolica outsorcingu - podkreślał Tomasz Buras, dyrektor zarządzający Savills, firmy doradczej rynku nieruchomości.
Takim nowym znakiem w przestrzeni mógłby być obiekt wysokiej klasy architektonicznej, który stałby się symbolem współczesnego rozwoju Krakowa.
- Moglibyśmy zbudować nad Wisłą obiekt na podobieństwo opery w __Sydney - argumentuje Andrzej Zdebski. - W swoim czasie proponowaliśmy na łamach ,,Dziennika Polskiego” np. zamianę nieruchomości, sugerując by naprzeciwko kościoła na __Skałce powstało Centrum Muzyki.
Dyskusja na temat perspektyw rozwoju Krakowa odbyła się w formie cyklu rozmów panelowych z ekspertami i inwestorami reprezentującymi różne branże rynku.
Słuchając ich wypowiedzi można było odnieść wrażenie, że apetyt na nowe inwestycje jest nieograniczony, tymczasem doskonale wiemy, że miasto boryka się z bardzo poważnymi problemami (korkami w ruchu komunikacyjnym, smogiem, brakiem zieleni i terenów rekreacyjnych), które mogą zniechęcić potencjalnych inwestorów i zmusić samych mieszkańców do działań na rzecz ograniczenia żywiołowego przyrostu nowych powierzchni o charakterze komercyjnym. - W __centrum wciąż nie ma parkingu podziemnego, nie dało się tego zrobić, choć mamy takie miejsca, jak plac Szczepański czy Mały Rynek - przypominał Wiesław Likus ze spółki Holding Liwa.
Na magazyny w Krakowie za drogo
Szansę na rozwój dają niektóre nowe projekty - wśród nich Nowa Huta Przyszłości. Projekt ten zakłada zagospodarowanie ok. 1000 hektarów i realizację czterech odrębnych zadań Parku Naukowo-Technologicznego Branice, Centrum Logistycznego, będącego strefą aktywności gospodarczej, Centrum Wielkoskalowych Wydarzeń Kulturalnych Błonia 2.0 oraz obszaru rekreacji i wypoczynku z usługami towarzyszącymi w Przylasku Rusieckim.
Inwestorzy są jednak sceptyczni, uważając że istnieją małe szanse, aby dla biznesu miejsce tak odległe od zabytkowego centrum, okazało się atrakcyjne. Mówił o tym m.in. Konrad Dziewoński, prezes zarządu Grupy Buma.
Kraków jako idealne miejsce do inwestowania ma jednak deficyt obiektów magazynowych, co wynika z faktu, że działki budowlane na terenach podmiejskich są dużo droższe niż w innych częściach kraju, droższy jest też tu czynsz (dwukrotnie w porównaniu np. z aglomeracją śląską).
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?