Znamy nazwisko nowego dyrektora Ośrodka Przygotowań Olimpijskich Centralnego Oś-rodka Sportu w Zakopanem. Został nim pochodzący z Czecho-wic-Dziedzic Sebastian Dani-kiewicz, który dotychczas był zastępcą dyrektora COS w Szczyrku.
Co ciekawe, choć stery w ośrodku pod Giewontem przejmuje osoba spoza regionu, wśród podhalańskich samorządowców nominacja została przyjęta z entuzjazmem.
Nowy dyrektor awans od głównego szefa COS w Polsce odebrał 20 kwietnia br. Mimo że od tego czasu minęło już niemal 2 tygodnie, decyzja ta nie została przekazana mediom. Aż do środy...
- Mogę powiedzieć, że jestem dumny, iż powierzono mi misję kierowania ośrodkiem COS w Zakopanem, i postaram się sprostać zadaniu - mówi Dani-kiewicz. Do tej pory przez ostatnie 6 lat był zastępcą Grzegorza Kotowicza, dyrektora COS w Szczyrku. Poznał tam tajniki kierowania takim ośrodkiem.
- Myślę, że teraz poradzę sobie jako samodzielny dyrektor - zapewnia Danikiewicz i dodaje, że współpraca z Kotowiczem pozwoliła mu też niemal od podszewki poznać COS w Zakopanem. Kotowicz dwa razy (w latach 2012-2013 oraz od lutego do kwietnia br.) równolegle kierował dwoma ośrodkami: w Szczyrku i w Zakopanem.
- Pomagałem mu w tym - mówi Danikiewicz. Razem doprowadzili m.in. do zakończenia budowy hotelu „Zakopane”. Dalej będą współpracować.
- Kotowicz teraz pełni funkcję kierowniczą w Szczyrku, ale ma misję od przełożonych z Warszawy, by pomóc w dokończeniu tej zimy remontu zakopiańskiej Wielkiej Krokwi. Dlatego będzie się w Zakopanem często pojawiał. Ja oczywiście zrobię wszystko, by go w tym wspierać - opowiada nowy szef zakopiańskiego COS.
Danikiewicz jest 11 dyrektorem COS w Zakopanem w ciągu 10 lat. Spotkał się z ciepłym przyjęciem wśród zakopiańskich samorządowców. Stało się tak, chociaż górale jeszcze niedawno lobbowali, by tę posadę objął inny kandydat, czyli Jerzy Laszczyk, były dyrektor Polskich Kolei Linowych.
- Cieszę się z nominacji Danikiewicza na to stanowisko- mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. Poznał go i wie, że dzięki doświadczeniu ze Szczyrku może zabierać się do pracy niemal z biegu.
- Gdyby przyjęto kogoś z zewnątrz, najpierw musiałby się wszystkiego uczyć. To dla miasta byłaby zła wiadomość, bo COS musi szybko działać, by Zakopane nie straciło np. Pucharu Świata w skokach narciarskich - wyjaśnia burmistrz.
Dodaje, że dobre działanie ośrodka sportowego może jego zdaniem pomóc w prężnym rozwoju miasta.
Zakopane, by nie stracić prawa do organizacji PŚ w skokach, powinno zabiegać, by COS zadbał o remont Wielkiej Krokwi. Choć przygotowania idą pełną parą, nie można rozpocząć pracy, bo nie ma pozwolenia na budowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?