Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Będzie kolejny debiut? Ghita jest w formie

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jesienią w meczu Cracovii z Górnikiem padł remis 2:2
Jesienią w meczu Cracovii z Górnikiem padł remis 2:2 Anna Kaczmarz
Cracovia w tej kolejce zagra w Zabrzu w niedzielę o godz. 15 z Górnikiem. „Pasy” są po porażce z Bruk-Betem Termalicą, z kolei zabrzanie ulegli Lechowi Poznań 0:2 w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Cracovii wypadł kolejny piłkarz

Pogorszyła się sytuacja kadrowa „Pasów”. Do i tak już trudnej sytuacji jeśli chodzi o napastników – odszedł Filip Piszczek, Rivaldinho nie znalazł się w kadrze na ostatnie mecze, Marcos Alvarez jest w rezerwach - doszedł kolejny problem.
- W środę na treningu kontuzji stawu skokowego doznał Filip Balaj – informuje trener Cracovii Jacek Zieliński. - Czeka go miesięczna przerwa. Rivaldinho nie było ostatnio w meczowej kadrze, bo przy grającym Pelle i niezłym Balaju byłby trzecim wyborem. „Riva” jest normalnie w treningu, z kolei Alvarezowi przyglądam się, monitorujemy jego zaangażowanie w treningach drugiej drużyny. Za wcześnie jednak na jakieś decyzje.

Co już wiadomo od kilkunastu dni – Jakub Jugas nie zagra do końca sezonu, jest już po zabiegu barku. Z kolei Thiago trenuje z drużyną, ale nie uczestniczy jeszcze w grach.

Konoplanka spokojniejszy

W meczu z Bruk-Betem Termalicą zadebiutował Jewhen Konoplanka. Ukrainiec był w trudnej sytuacji, czekał na rodzinę ewakuowaną z Kijowa. Jest już lepiej, ale nadal jednak to, co dzieje się na Ukrainie będzie miało na niego wpływ.
– Skoro takie tragedie się dzieją, to każdy ma je z tyłu głowy – tłumaczy Zieliński. - Jewhen o tyle jest już spokojniejszy, że ma przy sobie rodzinę, rodzice też dotarli do Krakowa. Będzie spokojniejszy, ale nigdy nie będzie tak, że nie będziemy o tym myśleć, co się dzieje w jego kraju. Nadrabia stracony czas bez treningu z drużyną. Myślę, że zaczyna wyglądać coraz lepiej. Debiut był trochę naciągany, sytuacja zmusiła nas do tego, by zacząć gonić wynik od 46 minuty i to się sprawdziło. Jewhen zaczął akcję, która zakończyła się rogiem i golem dla nas. Zawodnik nie ma jeszcze tylu sił, by przez 45 minut grać na maksymalnym powerze. W pewnym momencie zniknął. Myślę jednak, że będzie nam dawał coraz więcej.

Rumun czeka na występ

W ostatnim dniu okienka transferowego Cracovia pozyskała obrońcę – Rumuna Virgila Ghitę. Notabene on oraz Sergiu Hanca zostali powołani do reprezentacji Rumunii na towarzyskie mecze z Grecją i Izraelem, które rozegrane zostaną z końcem marca.
- W tym okienku nie przewidywaliśmy nie wiadomo jakichś ruchów – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Mamy Jewhena, Virgila – to dobrzy piłkarze, którzy dadzą jakość. O tym mówiłem. Virgil Ghita grał w tym sezonie mecze od deski do deski po 90 minut, jeszcze występował w niedzielę. Na pewno będzie w meczowej dwudziestce. Czy na debiut zdecydujemy się od razu, czy później, to jeszcze zobaczymy. Widać, że zawodnik jest w dobrej dyspozycji. Jeszcze wrócił Jablonsky po karencji i jemu trzeba czasu, by doszedł do siebie. Nie udało się nam jednak ściągnąć napastnika. Byliśmy blisko, były przymiarki, ale jego klub wycofał się z rozmów. Temat jest zawieszony do czerwca.

W ostatnim meczu „Pasy” popełniały kardynalne błędy, przy wyprowadzeniu piłki. Te straty skutkowały golami.
-Popełniliśmy dwa błędy, które nas kosztowały utratę goli – przyznaje Zieliński. - Zespoły się analizują wzajemnie, nic dziwnego, że Termalica tak zareagowała. Będziemy się chcieli wystrzegać tych błędów. Analiza tego meczu była dłuższa niż zwykle, pokazaliśmy zawodnikom, co robiliśmy nie tak. Były też dobre fragmenty. Nie odkładamy tego meczu na półkę, tylko będziemy chcieli wyciągnąć wnioski. W Zabrzu inaczej to będzie wyglądać.

Mecz sąsiadów

Górnik przed tą kolejką zajmował 6. miejsce w tabeli, mając 2. punkty więcej od „Pasów”.
- To przykład zespołu permanentnie osłabianego – mówi szkoleniowiec Cracovii. - Jankowi Urbanowi wyciąga się kluczowych zawodników, a w ich miejsce wchodzą młodzi. Jak na ten skład, który ma, to i tak „wykręca” dobry wynik. Nie liczę więc na taryfę ulgową ze strony zabrzan. W ostatnim meczu pucharowym trener dokonał w przerwie czterech zmian, a więc ośmiu zawodników grało tylko po pół meczu. Nie będą więc zmęczeni. Przy dużej frekwencji Górnik w Zabrzu wznosi się na wysoki poziom, ale my chcemy też zaprezentować się lepiej i zagrać odpowiedzialnie. Jedziemy tam, by powalczyć o trzy punkty.

Czy jest jeszcze szansa, że „Pasy” powalczą o 4. miejsce, które może dać kwalifikację do europejskich pucharów?
- Szanse mamy, ale osiem punktów straty to nie jest za ciekawa sytuacja – analizuje Zieliński. - Nigdy nie powiedziałem, że będziemy atakować miejsca pucharowe. Na razie jesteśmy na siódmym i chcemy gonić czub tabeli. Choć przyhamował nad mecz z Termalicą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Będzie kolejny debiut? Ghita jest w formie - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski