Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Hokeiści "Pasów" zapłacili wysoką cenę za nieskuteczność

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Comarch Cracovia - Ciarko STS Sanok
Comarch Cracovia - Ciarko STS Sanok Anna Kaczmarz
W meczu Polskiej Hokej Ligi Comarch Cracovia niespodziewanie uległa Ciarko STS Sanok.

Mecze Comarch Cracovii z Ciarko STS Sanok są w ostatnim czasie zacięte (sparingi oraz mecz z I rundy wygrany przez sanoczan w karnych). Beniaminek potrafi walczyć. Gospodarze mogli pokusić się o objęcie prowadzenie podczas pierwszej gry w przewadze, ale ErikNemec strzelił obok bramki, a Jirzi Gula trafił w bramkarza. Jakub Saur oraz Ales Jezek też nie znaleźli sposobu na Patrika Spesnego. Zamiast gospodarzy, bramkę zdobyli goście – w 10 min – Michael Petrasek wprawdzie poradził sobie z uderzeniem Karola Biłasa, ale krążek przejął Marcin Biały, który obsłużył Marka Strzyżowskiego, a ten strzałem z nadgarstka pokonał krakowskiego bramkarza. Potem Sebastian Brynkus uderzał nad bramką. Przewaga Cracovii w strzałach: 22 do 6 nic więc nie dała.

W drugiej tercji krakowianie przeważali, ale bez efektów. Próbował na przykład Tomas Franek, ale przeniósł krążek nad poprzeczką. Z kolei Damian Kapica w sytuacji sam a sam strzelił w sanockiego bramkarza. Goście poczynali sobie coraz odważniej i dopięli swego. Riku Sihvonen strzelił z bliska. Odpowiedź „Pasów” była piorunująca – zdobyli gola w 32 sekundy później, gdy wreszcie do siatki trafił Kapica. To pierwsze trafienie tego zawodnika po powrocie do zespołu. Po chwili „guma” wpadła do siatki po uderzeniu Taavi Tiali, ale sędziowie nie uznali gola odgwizdując grę wysokim kijem.

Z animuszem ruszyli krakowianie do odrabiania strat w III tercji. Bliski powodzenia był Kapica, ale uderzył obok bramki. W 50 min pękły jednak marzenia gospodarzy o dobrym wyniku – ładnym strzałem w sytuacji sam na sam popisał się Jakub Bukowski i zdobył gola. Krakowianie do końca walczyli o odwrócenie losów spotkania, ale wobec dobrej gry sanoczan w defensywie byli bezradni. Na 1,5 min przed końcem do boksu zjechał Petrasek i gospodarze grali w szóstkę. Nic jednak nie wskórali.

Comarch Cracovia – Ciarko STS Sanok 1:3 (0:1, 1:2, 0:1)
Bramki: 0:1 Strzyżowski (Biały, Biłas) 11, 0:2 Sihvonen (Viikila, Filipek) 35, 1:2 Kapica (Nemec, Tiala) 35, 1:3 Bukowski (Viikila) 50
Cracovia: Petrasek – Gula, Saur, Tiala, Nemec, Kapica - Dudas, Szurowski, Franek, Jezek, Csamango - Musioł, Gutwald, Brynkus, Widmar, Kamiński – Gosztyła, Bezwiński, Dziurdzia, Augustyniak, Drzewiecki.
Sędziowali: P. Gawryszak, P. Pyrskała. Kary: 0 – 4 min. Widzów: 500.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Hokeiści "Pasów" zapłacili wysoką cenę za nieskuteczność - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski