Goście do bólu wykorzystali błędy krakowian. Najpierw Boćka, który chcąc ratować zespół od starty bramki, zatrzymał piłkę ręką i zobaczył czerwona kartkę. A potem rozluźnienie w obronie wykorzystał Szulc finalizując kontratak. Fatalnie więc skończyła się I połowa, której początek był dobry w wykonaniu podopiecznych trenera Kality – Kapek główkował minimalnie niecelnie, podobnie Strózik, a strzał Budzińskiego został zablokowany.
W przerwie trener „Pasów” zdecydował się aż na cztery zmiany. Ale gra „Pasów” nie zmieniła się na lepsze. Mało tego, stracili trzeciego gola, gdyż Lisowski wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Gospodarze zdobyli honorowego gola, a właściwie wyręczył ich Strzeboński, pakując piłkę do własnej bramki.
Cracovia II – Korona Kielce 1:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Kiełb 36 karny, 0:2 Szulc 42, 0:3 Lisowski 59, 1:3 Strzeboński 82, 1:4 Płocica 90+2.
Cracovia II: Madejski – Siplak , Bracik, Bociek – Stachera, Budziński (62 Gut), Jodłowski (46 Ogorzały), Zaucha (46 Pieńczak) – Myszor (46 Mróz), Kapek (46 Wiśniewski) – Strózik.
Korona II: Sandach – Sylwestrzak, Kiełb, D. Lisowski – Kośmider (60 K. Turek), Shinonaga, Konstantyn (73 R. Turek), P. Lisowski (82 J. Rybus), Bojańczyk (60 Strzeboński), Zwoźny - Szulc (82 Płocica).
Sędziował: Maciej Kuropatwa (Ruda Śl.). Żółta kartka: Budziński. Czerwona kartka: Bociek (34). Widzów: 100.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?