Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Janusz Gol, kapitan "Pasów": To wszystko traciło już sens

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Janusz Gol (Cracovia)
Janusz Gol (Cracovia) Anna Kaczmarz
Janusz Gol, kapitan Cracovii, opowiada o trudnym czasie dla piłkarzy, którzy podobnie jak wszyscy muszą dostosować się do specjalnego czasu walki z epidemią koronawirusa.

Sezon został w piątek zawieszony. Zapewne wy, piłkarze ekstraklasy, czekaliście na taki rozwój wypadków.

Tak, to była jedyna słuszna decyzja, jaką można było podjąć, by te rozgrywki zawiesić. A wznowić je, jeśli tylko wszystko się uspokoi i unormuje.

Nikt nie wie, jak długo potrwa ten stan. Dostaliście jakieś wytyczne?

Na razie mamy przerwę, dostaliśmy kilka dni wolnego, a wytyczne są takie, jakie dawał minister zdrowia, by uważać na siebie, stosować zasady higieny, nie podróżować. Czyli standardowe zasady, które mają ograniczyć możliwość zarażenia się.

Macie jakieś indywidualne rozpiski treningowe, co trzeba robić?

Na razie nie, najbliższe dni będą poświęcone na odpoczynek, a potem zobaczymy.

A jak przeżywał pan te ostatnie dni, gdy epidemia narastała. Cały czas nie było jasności, co będzie z rozgrywkami ekstraklasy. Wiadome było to, że będą mecze bez kibiców. Jak pan reagował na tę niepewność?

Wszystkie najważniejsze ligi zostały zamknięte, u nas też to musiało nastąpić. Bardzo dobrze się stało, dla bezpieczeństwa.

Pomijając już oczywiste kwestie bezpieczeństwa, to takie mecze bez publiczności nie mają racji bytu. Mieliście okazję zagrać takie spotkanie w ćwierćfinale Pucharu Polski w Tychach. Jak pan się czuł, grając taki mecz?

Wiadomo, że mecze bez kibiców nie są takie same, jak z publicznością, szkoda byłoby, gdybyśmy musieli grać spotkania bez fanów. To nie ma większego sensu.

Żałował pan tych piłkarzy, którzy musieli ostatnio grać w meczach Ligi Mistrzów, gdyż UEFA nie odwołała jeszcze tych spotkań? Wczuł się pan w ich położenie?

Myśmy też musieli grać wspomniane spotkanie pucharu Polski w Tychach bez publiczności. Traciło sens to wszystko.

Trudno spekulować, ale jak pan sądzi, rozgrywki ekstraklasy zostaną wznowione za jakiś czas, czy liczy się pan z tym, że to już może być koniec sezonu?

Nie wiem, na dzisiaj nie mogę nic powiedzieć. Musimy czekać na rozwój wydarzeń. Zależy jak będzie rozwijać się sytuacja z opanowaniem wirusa i jak będą wyglądały późniejsze decyzje organów państwowych i PZPN, dotyczące między innymi zgromadzeń ludzi na stadionach, w galeriach handlowych itp.

W pierwszej wersji PZPN wydał komunikat, w którym czytaliśmy, że rozgrywki mają się toczyć normalnym trybem, ale bez udziału publiczności. A gdyby ich kontynuacja była niemożliwa to za obowiązującą tabelę przyjmie się tę, po ostatniej kolejce, która była rozegrana. To nie byłoby chyba sprawiedliwe, że po każdej najbliższej kolejce sezon mógłby być zakończony.

Myślę, że tak, dla wszystkich lepszą decyzją było zawieszenie, a jak będzie wyglądało kontynuowanie rozgrywek, to już się okaże, w jakiej to będzie formie.

Jako czynny sportowiec, przyzwyczajony do treningów, nawet bardzo intensywnych, które odbywają się czasem dwa razy dziennie, jak pan znajduje się w tej trudnej sytuacji, kiedy to jest pan skazany na bezczynność?

Trzeba będzie sobie zorganizować zajęcia domowe, trzeba ograniczyć wychodzenie na zewnątrz. Będzie trochę więcej czasu dla rodziny.

Czy przypomina pan sobie sytuacje ze swojej kariery, z okresu gry w lidze rosyjskiej, by musiał pan dostosować się do nieprzewidzianej przerwy w rozgrywkach?

Nie przypominam sobie takich momentów, teraz sytuacja jest wyjątkowa.

Tak kibicowano na derbach Krakowa 2020

Derby Krakowa 2020. Tak kibice Cracovii dopingowali swój zes...

Budowa ośrodka treningowego Cracovii w Rącznej

Cracovia. Klubowy ośrodek treningowy w Rącznej rośnie jak na drożdżach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Janusz Gol, kapitan "Pasów": To wszystko traciło już sens - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski