Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Jewhen Konoplanka: Umierają dzieci, rodziny, strzelają do naszych szkół i przedszkoli

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jewhen Konoplanka (Cracovia)
Jewhen Konoplanka (Cracovia) Anna Kaczmarz
Jewhen Konoplanka zadebiutował w Cracovii w meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Ale nie to jest teraz najważniejsze. Po spotkaniu ukraiński piłkarz w przejmującej wypowiedzi dla klubowej telewizji mocno mówił wyłącznie o wojnie na Ukrainie.

- Bardzo dziękuję za wsparcie dla naszego kraju, za wszelką pomoc – stwierdził ukraiński zawodnik. - Moja rodzina jest na granicy, niby blisko, a jednak daleko. Moje serce nie jest spokojne, myślę o rodzinie i wydarzeniach w kraju.

Piłkarz odniósł się też do atmosfery na trybunach, na których powiewały ukraińskie flagi.
- To co zobaczyłem przed meczem, to trudno opisać – mówi Konoplanka. - Miałem łzy w oczach. To bardzo miłe widzieć, jak kraje wokół nas wspierają i nie zgadzają się z tym, co się dzieje. Mam duży szacunek wobec nich. Do końca życia. Bardzo dziękuję, Polsko.

W przejmujących słowach Konoplanka wyraził to, co czuje.

- Bardzo wiele myśli mi się nasuwa, które chciałbym powiedzieć… - stwierdził. - Przed spotkaniem nie myślałem o grze, treningach, tak było przez cztery dni. W obecnej sytuacji bardzo trudno skoncentrować się na sporcie, lub na czymś innym. Ludzie wszystko porzucili, to, co umieją, na czym się znają, teraz jest nieważne. Na tę chwilę najważniejsze jest ocalenie życia, naszego kraju, naszego wojska, które walczy za kraj. Umierają żołnierze, rodziny, dzieci. A oni (Rosjanie – przyp.) z jakiegoś powodu przyszli do naszego kraju i pozwalają sobie… Dzieci umierają, nasi rodzice tam są. A oni strzelają do naszych przedszkoli, szkół. To przesada. Kiedy to wszystko się skończy? Dlaczego to wszystko? Zełenski stawia bardzo proste pytanie: dlaczego ty to robisz? Odpowiedzi jeszcze nie było. Cały świat czeka, a on (Putin – przyp.) cieszy się z widoku krwi. Wiele chciałbym powiedzieć, niech po prostu sp… z naszego kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Jewhen Konoplanka: Umierają dzieci, rodziny, strzelają do naszych szkół i przedszkoli - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski