Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia kontra Covilo. Klub wydał ostre oświadczenie, zdradza nawet finansowe szczegóły umów z piłkarzem [AKTUALIZACJA]

Przemysław Franczak
Przemysław Franczak
Miroslav Covilo w Cracovii gra od czterech lat
Miroslav Covilo w Cracovii gra od czterech lat Andrzej Banas / Polska Press
Konflikt Cracovii z Miroslavem Covilo zaognia się, trener Michał Probierz na razie nie chce komentować sprawy, a całkiem zasadne wydaje się postawienie pytania, czy Serb jeszcze zagra w barwach „Pasów”. Klub wydał oświadczenie, w którym przedstawia sprawę ze swojej perspektywy.

Kibice Cracovii trzymają stronę Covilo. We wtorek przyjdą na trening

Trup wypadł z szafy w sobotę, po przegranym meczu ze Śląskiem, ale z oświadczenia, które wczoraj opublikował krakowski klub, wynika, że pod pokrywką kipiało już od pewnego czasu. Zacznijmy jednak od końca: sfrustrowany Covilo rezygnuje w czwartek z kapitańskiej opaski, a pytany o to po spotkaniu we Wrocławiu, odpowiada, że „nie pozwolę, aby niektórzy ludzie kręcili mną jak debilem”. Zastrzega, że nie ma na myśli trener Michała Probierza. Klub ripostuje jednym zdaniem: „Miroslav Covilo chce za darmo odejść do Lugano i niesportowym zachowaniem wymusza tę decyzję na władzach klubu”. Piłkarz krótko oświadcza, że to są nieprawdziwe informacje. Mleko się rozlewa.

Kibice są zdziwieni i zdezorientowani. Zaskoczenie budzi nie tylko fakt, że afera wybuchła tak nagle, ale i nazwisko jej głównego bohatera. Covilo w Krakowie gra od czterech lat, nikt złego słowa o nim nie powie. Na boisku gotów do skrajnego poświęcenia walczak, poza nim - dusza człowiek. Nie, to zdecydowanie nie jest typ szantażującej działaczy i strzelającej fochy gwiazdy, bardziej jej antyteza. Widownia w tym konflikcie głośniej dopinguje więc zawodnika i bierze jego stronę. Zaczynają się plotki, że w rozmowach z Covilo zarząd nie dotrzymał ustaleń i potraktował go nie fair. Wtedy wkracza klub ze swoim oświadczeniem, które ma być komentarzem do „nieprawdziwych informacji istotnie naruszających wizerunek Cracovii”. I precyzyjnie zarysowuje w nim oś czasową sporu z 32-letnim zawodnikiem, który dwa lata temu przedłużył kontrakt do 2020 roku, za co - jak się dowiadujemy - otrzymał oprócz podwyżki jednorazowo 50 tys. euro.

Wersja Cracovii w skrócie: w czerwcu Covilo zgłasza, że ma dobrą ofertę z zagranicznego klubu i chce odejść, a trenerowi Probierzowi mówi, że w przypadku brak zgody nie będzie trenował, nie pojedzie na obóz i zakończy karierę (co ostatecznie się nie dzieje). Prezes Janusz Filipiak (w poniedziałek miał wyłączony telefon) oferuje mu podwyżkę - dodatkowo dwa tysiące euro na miesiąc i tyle samo w bonusach - oraz gwarancję zatrudnienia po skończeniu kariery. Piłkarz nie jest zainteresowany, domaga się rozwiązania kontraktu i chce odejść za darmo. Na Cracovię naciska też szwajcarskie Lugano, bo to ono kusi Serba, ale nie ma zamiaru za niego nic płacić. 18 lipca jego dyrektor potwierdza ofertę dla zawodnika, z którym miał osobiście rozmawiać. „Pasy” uznają, że Covilo złamał przepisy FIFA „gdyż pomimo ważnego kontraktu bez zgody Cracovii ustalał warunki kontraktu z Lugano”. Dzień później piłkarz idzie do Probierza i mówi, że nie chce być już kapitanem. Reszta jest znana: gra ze Śląskiem (słabo, jak cały zespół), a potem nie gryzie się w język.

Swojej wersji tej historii Covilo na razie nie przedstawił.

W oświadczeniu brakuje tylko jednej informacji: jakie będą skutki zachowania Serba?

Michał Probierz na razie nie zabiera głosu. „Nie komentuję do momentu mojego powrotu” - odpisał na prośbę o rozmowę. Szkoleniowiec „Pasów” przebywał w Łodzi na Ogólnopolskiej Konferencji Trenerów. Poniedziałek jego podopieczni mieli wolny. Na zajęciach spotkają się dziś po południu.

Czy związek Covilo z Cracovią ma szansę przetrwać? Prezes Filipiak takich wybryków nie lubi. Fakt, że Serb ma jeszcze przez dwa lata ważny kontrakt niczego nie zmienia. Dziś w „Pasach” sporo jest zawodników z umowami (m.in. Adam Deja, Szymon Drewniak, Mateusz Cetnarski), którzy trenują poza pierwszą drużyną i nie mają szans na grę.

W sondzie na naszej stronie (stan na wtorek rano) 80 procent głosujących uznało, że Covilo w Cracovii już nie zagra. A może jednak? Szkoda, żeby ta historia kończyła się w taki sposób.

Burza w Cracovii. Miroslav Covilo oddał opaskę kapitana i chce odejść

Oświadczenie Cracovii ws. Covilo
"Miroslav Covilo podpisał dwuletni kontrakt z Cracovią w sierpniu 2014 roku.

W kwietniu 2015 roku Čovilo podpisał nowy kontrakt z Cracovią obowiązujący do czerwca 2018 roku otrzymując jednorazowo 24.000 euro oraz podwyżkę w wysokości 3.000 euro miesięcznie.

W czerwcu 2016 roku Čovilo podpisał kolejny aneks do kontraktu który został przedłużony do czerwca 2020 roku za co otrzymał jednorazowo 50.000 euro.

W czerwcu 2018 roku zawodnik zgłosił do trenera i zarządu klubu, że ma bardzo dobrą ofertę z innego klubu i chce odejść z Cracovii.

W rozmowie z trenerem Probierzem Čovilo powiedział, że w przypadku braku zgody na odejście z Cracovii nie będzie dalej trenował, nie pojedzie na obóz i zakończy karierę sportową.

Mając na uwadze rolę jaką zawodnik pełnił w zespole i to, że klub chciał zatrzymać tak ważnego zawodnika dla drużyny, Prezes Cracovii Janusz Filipiak spotkał się z Miroslavem Čovilo i zaproponował mu kolejną podwyżkę w ramach obowiązującego kontraktu w wysokości 2.000 euro miesięcznie plus kolejne 2.000 euro w bonusach, a także zatrudnienie w klubie po zakończeniu kariery. Zawodnik upierał się przy rozwiązaniu kontraktu i odejściu z klubu za darmo.

Pomimo dążenia władz Cracovii do podpisania aneksu z podwyżkami, przedstawiciele FC Lugano w dalszym ciągu kontaktowali się z klubem twierdząc, że zawodnik chce do nich przejść i nie chce być w Cracovii.

18.07.2018 roku w rozmowie telefonicznej dyrektor FC Lugano Giovanni Manna powiedział, że przekazał agentom Čovilo, że Lugano podpisze z nim kontrakt jak rozwiąże kontrakt z Cracovią. Dodatkowo potwierdził, że bezpośrednio rozmawiał z zawodnikiem. Tym samym potwierdził, że Zawodnik złamał przepisy FIFA, gdyż pomimo ważnego kontraktu bez zgody Cracovii ustalał warunki kontraktu z FC Lugano.

19.07.2018 roku Čovilo poinformował trenera Probierza, że nie chce być dalej kapitanem Cracovii.

Do momentu wywiadu Miroslava Čovilo po meczu ze Śląskiem Wrocław oraz wpisów w mediach społecznościowych, podających nieprawdziwą informację i istotnie naruszających wizerunek Cracovii, klub nie komentował sprawy."

Więcej informacji o Cracovii


Sprawdź jak wygląda kadra Cracovii po wielkich zmianach na sezon 2018/2019 [KOMPLETNY SKŁAD]

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cracovia kontra Covilo. Klub wydał ostre oświadczenie, zdradza nawet finansowe szczegóły umów z piłkarzem [AKTUALIZACJA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski