Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia musi liczyć na siebie

Jacek Żukowski
„Pasy” pokonały ostatnio Ruch 2:0, który przeżywa kłopoty sportowe i organizacyjne
„Pasy” pokonały ostatnio Ruch 2:0, który przeżywa kłopoty sportowe i organizacyjne Fot. Andrzej Banaś
Piłkarska ekstraklasa. Nawet dwa remisy mogą nie zagwarantować Cracovii utrzymania w ekstraklasie, z kolei dwie porażki nie muszą spowodować spadku, jeśli ułożą się inne wyniki.

Wygrywając z Ruchem 2:0 Cracovia zrobiła solidny krok w kierunku utrzymania się w ekstraklasie. Nie zagwarantowała sobie jednak spokoju. „Pasy” mają cztery punkty przewagi nad Arką Gdynia (15. lokata) na dwie kolejki przed końcem rozgrywek. Ruch już ich nie wyprzedzi, natomiast 15., spadkowe miejsce, jeszcze im grozi.

Krakowianie mogą zdobyć np. dwa punkty w pozostałych do końca ligi spotkaniach i przy niekorzystnym układzie wyników w innych meczach, jeszcze spaść z ligi. Mogą również przegrać oba mecze, a mimo to pozostać w ekstraklasie.

Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego mogą zagwarantować sobie byt, bez oglądania się na innych, jeśli wygrają choć jedno spotkanie - albo w sobotę we Wrocławiu ze Śląskiem, bądź też w przyszły piątek z Piastem Gliwice u siebie. Sobota może być też szczęśliwa dla krakowian nawet jeśli nie wygrają swojego meczu. Wiele zależy od… Ruchu. Jeśli pokona Arkę w Gdyni, przysłuży się Cracovii, ponieważ gdynianie nie będą mogli jej już wyprzedzić.

Czy jednak chorzowianie będą mieli dostateczną motywację? Wczoraj dotarła do nich bowiem wiadomość z Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN o zawieszeniu przyznanej 12 maja licencji na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie, do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego. Chodzi o problemy finansowe, z którymi Ruch zmaga się od dłuższego czasu. Czy więc piłkarze „Niebieskich” będą mieli wystarczającą motywację, by walczyć o ekstraklasę, skoro udział w niej jest niepewny?

Ruch ma iluzoryczne szanse na uniknięcie degradacji w kontekście czysto sportowym. Musiałby wygrać dwa mecze (oprócz spotkania w Gdyni, zagra na koniec z Górnikiem Łęczna u siebie), musi też liczyć m.in. na co najwyżej remis Górnika w spotkaniu z Zagłębiem. Na to też mogą liczyć „Pasy”, jeśli same wzbogacą się o punkt w konfrontacji ze Śląskiem. Wtedy też będą utrzymane. Górnik mógłby się z nimi wprawdzie zrównać punktami na koniec rozgrywek, ale wówczas Cracovia zajmie wyższe miejsce, ponieważ w sezonie zasadniczym zdobyła 31 punktów wobec 30 Górnika, a to jest decydujące. Jeśli Cracovia przegra we Wrocławiu i to samo uczyni Górnik, to też zachowa byt.

Niekorzystne scenariusze dla „Pasów”: dwie porażki i zdobycie 4 punktów przez Arkę oraz Górnika. Wtedy oba zespoły miną je w tabeli, oczywiście także Śląsk, z którym zagra Cracovia. „Pasy” przegrywają z gdyniana-mi w przypadku tej samej liczby punktów - po 24, bo w sezonie zasadniczym obie ekipy miały wprawdzie po 31, ale Arka wyższe miejsce (12., „Pasy” 13.).

Dwa remisy też „kładą” krakowian, jeśli Arka i Górnik wygrają dwa mecze, a Śląsk pokona Wisłę. Łęczna i Śląsk będą miały wtedy 27 pkt, a „Pasy” i Arka po 26. Zachodzi wtedy wariant opisany powyżej w przypadku zespołów z Gdyni i Krakowa.

Remis we Wrocławiu spowoduje spadek, jeśli krakowianie przegrają kolejne spotkanie, a Śląsk wygra z Wisłą oraz Arka i Górnik zwyciężą w obu meczach.

WIDEO: Sportowy raport, poniedziałek 22 maja (lektor)

Źródło: Press Focus/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski