Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia nad przepaścią, będzie niepewna do końca

Jacek Żukowski
Ekstraklasa piłkarska. Cracovia znalazła się tuż nad strefą spadkową. Ma nad nią przewagę tylko jednego punktu. Zapowiada się tak jak w poprzednim sezonie – dramatyczna walka o utrzymanie.

Czy po wiosennych transferach można się było spodziewać, że „Pasy” znów będą stały nad krawędzią?

Spodziewałem się, że Cracovia może mieć kłopoty, bo słabo to wyglądało w sparingach, jeśli chodzi o podejście trenera do zawodników, o wieczną krytykę, to mi się nie podobało – mówi Krzysztof Przytuła, były zawodnik Cracovii, ekspert stacji Canal Plus. – Nie mówię, że nie miał prawa krytykować, ale ja bym tego nie robił w mediach, lepiej to robić we własnym gronie. Absolutnie nie uważam, że piłkarze są święci, mecze w Pucharze Polski pokazały to dobitnie.

Cracovia zaczęła rundę dobrze – od niezłego, choć zremisowanego meczu ze Śląskiem, potem przyszły podziały punktów w spotkaniach z Podbeski-dziem i Lechem. „Pasy” były niepokonane od pięciu spotkań. Porażka w Łęcznej i ostatnia na stadionie Wisły przelały jednak czarę goryczy.

To, co rzucało się w oczy w meczach kontrolnych to fakt, że Cracovia nie strzela goli – mówi Przytuła. – Na pewno Cracovia ma gorsze wyniki, niż wskazywałaby na to gra. Uważam, że piłkarze są dobrze przygotowani fizycznie. Największym mankamentem jest organizacja gry w ofensywie, ale też w defensywie. Jest wiele wolnego miejsca w środku pola. Spodziewałem się więc, że będzie miała ciężko, zwłaszcza po podziale punktów, a __nie już teraz.

Ból głowy ma trener Robert Podoliński, bo to on ma ratować „Pasy”. Wciąż ma kredyt zaufania od prezesa Janusza Filipiaka, na co w pewnym momencie nie mógł liczyć jego poprzednik Wojciech Stawowy i nie dane mu było prowadzić zespołu do końca sezonu.

Trzeba zachować spokój _– radzi Przytuła. – Jeśli trener wie, co ma zrobić z _drużyną, jeśli ma pomysł, to trzeba mu dać spokój. Przykłady Bełchatowa czy Piasta, które zwolniły szkoleniowców, to abstrakcja. Najgorsze co można by zrobić teraz, to zwalniać trenera.

Za „Pasami” w tabeli są Ruch i Zawisza, ale to drużyny, które wiosną prezentują się bardzo dobrze. Konia z rzędem temu, kto by teraz wskazał na spadkowiczów. – Najgorzej gra teraz Piast – twierdzi Przytuła. – To najsłabsza drużyna, jeśli chodzi o formę. Zawisza ma za dobry zespół, by spaść, dokonał fajnych wzmocnień, Ruch to też nie jest drużyna do spadku. Wszystko zmierza ku temu, że Cracovia może się zaplątać w strefę spadkową. Oczywiście, nie chciałbym, by tak się stało. Po podziale punktów wszystko będzie na styku, zapowiadają się zażarte mecze, Cracovia będzie musiała walczyć do __samego końca.

Przytuła zwraca uwagę jeszcze na transfery. – Najsolidniej prezentuje się Sretenović _– mówi. – _Nie jest wybitnym obrońcą, nie potrafi rozgrywać nie wiadomo jak. Polczak to trochę tykająca bomba, nie wiadomo, co zrobi. Jendriska nie chcę oceniać, aklimatyzacja trochę trwa, a __Ortega wydaje mi się ciekawym zawodnikiem.

Dodajmy, że Cracovia otrzymała ofertę sprzedaży Bartosza Kapustki do Standardu Liege. Odrzuciła ją jednak. – Była żenująco niska – mówi wiceprezes Cracovii Jakub Tabisz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski