Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Nieoczekiwanie to Dimun stał się weteranem w "Pasach"

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Milan Dimun (Cracovia)
Milan Dimun (Cracovia) Andrzej Banaś
Milan Dimun to jeden z najbardziej cierpliwych piłkarzy Cracovii. W ubiegłym sezonie podstawowy gracz, wcześniej przez dwa sezony częściej rezerwowy niż gracz pierwszego wyboru. W tych rozgrywkach padł ofiarą przepisu o młodzieżowcu i nie gra już tak często.

Ale w trzech z sześciu meczów ligowych wychodził w podstawowym składzie, a w dwóch meldował się na boisku z ławki rezerwowych. Podobnie było w meczach pucharowych z DAC Dunajska Streda.
Gdy przed meczem z Arką Gdynia zabrakło Janusza Gola (pauza za żółte kartki), a Damian Dąbrowski został sprzedany do Pogoni Szczecin stało się jasne, że Dimun zagra od początku. I tak się stało.
- Cieszymy się z punktów i bramek, jakie padły w meczu z Arką – mówi słowacki pomocnik Cracovii. - Szkoda tylko tej straconej bramki w końcówce meczu i tego, że nie udało się skończyć tego meczu na zero z tyłu. Chyba trochę się rozluźniliśmy i straciliśmy koncentrację. Teraz już jednak o tym nie myślimy, tylko o Lechu Poznań. Przygotujemy się do tego rywala jak do każdego innego przeciwnika. W naszej lidze da się wygrać z każdym. Lech gra nieźle, ale sądzę, że trenerzy dobrze go rozpracują i wykorzystamy swoje okazje. Jesteśmy w stanie z nim wygrać i zdobyć trzy punkty.

Damian Dąbrowski pożegnał się z Cracovią

Cracovia. Damian Dąbrowski: Kupiłem piłkę z ostatniego meczu...

Dimun przyszedł do „Pasów” przed sezonem 2016/17 i w tej chwili po odejściu Damiana Dąbrowskiego z obecnej kadry jest najdłużej grającym piłkarzem w tym klubie.
- Wiem o tym, rozmawiałem z chłopakami, że jestem z nich najdłużej w klubie – mówi zawodnik. - Nie ukrywam, że trochę mnie to zaskoczyło, bo przecież nie jestem tu jakoś bardzo długo. Obym tu grał jak najdłużej, ale zobaczymy, jak się życie potoczy.
Często zawodnicy z najdłuższym stażem zostają kapitanami swoich drużyn. Tymczasem w meczu z Arką Dimun nie wziął opaski, tylko dzierżył ją Ołeksij Dytiatjew.
- Nie zastanawiałem się nad tym, w Cracovii są bardziej doświadczeni zawodnicy od mnie – mówi skromnie Słowak. - Zadecydowano, że to Ołeksij był nim i była to dobra decyzja.

Dimun to typowo defensywny pomocnik, ale gdy grał wraz z Golem, był bardziej wysunięty, mógł bardziej kreować grę, miał wiele obowiązków ofensywnych. W ostatnim spotkaniu musiał bardziej zabezpieczać drużynę.
- Trenowaliśmy odpowiednie ustawienie przed spotkaniem, bo wiedzieliśmy, że Janusz ma kartki – opowiada piłkarz. - Byłem przygotowany na defensywną grę. Wcześniej przecież też grałem na tej pozycji i wiedziałem, jak się zachować. Kiedyś graliśmy na dwóch defensywnych środkowych pomocników więc nie stanowiło to dla mnie problemu. Wiadomo, że nie mogłem atakować, tylko starałem się zabezpieczać środek pola. Ale w akcji poprzedzającej zdobycie pierwszego gola ruszyłem do przodu, bo byłem przyzwyczajony do tego, że gram trochę wyżej ustawiony. Chciałem w ten sposób pomóc kolegom, choć trochę zaryzykowałem z tym wyjściem do przodu. Zostawiłem wolny środek pola, ale fajnie, że udało się zdobyć bramkę.

Kibice Cracovii i Arki Gdynia

Cracovia - Arka. Tak bawili się kibice obu klubów na trybunach

Dimun nie gra tak często, jakby chciał. Musi robić miejsce dla młodzieżowca, którym jest Sylwester Lusiusz i który ma „zaklepane” miejsce w środku pola.
- Cóż, wszedł taki przepis i trzeba się z tym pogodzić – mówi Dimun. - Trzeba trenować i starać się być lepszym od konkurenta. A trener już zadecyduje, na kogo postawić.
Słowak nie chce oceniać swoich szans w rywalizacji o środek pola.
- Nie wiem, nie bardzo chcę się wypowiadać na takie tematy – mówi. - Powtarzam, i tak o tym decyduje trener.
A Probierz ufa Dimunowi. Gdy mało grał i chciał zmieniać otoczenie, za każdym razem od Probierza słyszał mocne, ostre słowa i radę, by więcej trenował, a na odejście zgody nie dostawał.
Cracovia w porównaniu z tym co było przed rokiem bardzo dobrze wystartowała. Ma 10 punktów, podczas gdy przed rokiem zaledwie 2, a przed dwoma laty pięć. W minionym sezonie mimo fatalnego startu zakończyła rozgrywki na 4. miejscu, teraz powinno więc być łatwiej.
- Mam nadzieję, że tak właśnie będzie – mówi zawodnik. - Obyśmy znowu walczyli o te puchary i o jak najwyższe miejsce w tabeli.

Oni przyszli do Cracovii za kadencji Michała Probierza [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Nieoczekiwanie to Dimun stał się weteranem w "Pasach" - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski