Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia - Piast Gliwice. "Pasy" przegrywają drugi mecz z rzędu

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia - Piast 0:1
Cracovia - Piast 0:1 Andrzej Banaś
W meczu 5. kolejki ekstraklasy Cracovia uległa Piastowi Gliwice 0:1. Cracovia po trzech zwycięstwach z rzędu przegrała teraz drugi kolejny mecz.

Trener Cracovii Jacek Zieliński niespecjalnie przejął się porażką w Mielcu w tym sensie, że nie obciążył nią piłkarzy. Postawił na tych samych zawodników, którzy zaczynali mecz ze Stalą, z jednym wyjątkiem – za Floriana Loshaja zagrał Takuto Oshima, pierwszy raz znalazł się w podstawowym składzie.

Piast do meczu z Cracovią nie zdobył żadnego gola, nie miał na koncie ani jednego punktu. To więc „Pasy” były faworytem.
Krakowianie zaczęli ten mecz z dużym animuszem, nie tak, jak poprzednie spotkanie ze Stalą.

Po raz trzeci w tym sezonie podczas ich meczu pada deszcz. I gospodarzom gra się wtedy ewidentnie lepiej.

Ale to Piast stworzył pierwszą groźną sytuację, w 23 min po składnym ataku strzelał Arkadiusz Pytka i Karol Niemczycki odbił piłkę. W 26 min po dograniu Damiana Kądziora przed pustą bramką był Kamil Wilczek, ale źle uderzył piłkę i szansa przepadła. W 40 min wreszcie groźniej zaatakowała Cracovia – Mathias Hebo Rasmussen uderzył mocno, ale Frantisek Plach sparował piłkę. Po chwili uderzał Kamil Pestka, ale niecelnie. Cracovia się starała, ale brakowało kropki nad „i”.

W pierwszych minutach po przerwie Piast już niewiele znaczył. Trener Zieliński dokonał zmian, po raz pierwszy odkąd wrócił do Cracovii na boisku nie było młodzieżowca. „Pasom” szło jak po grudzie, trudno było o składną akcję, a przede wszystkim brakowało wykończenia.

Za to gliwiczanie zdobyli gola. Po dograniu Damiana Kądziora celną główką z 5 metrów popisał się Jorge Felix, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku. To były zawodnik Piasta, który kilka dni temu znów podpisał z nim kontrakt. I zdobył pierwszego gola dla Piasta w tym sezonie.

Zieliński reagował – wpuścił na boisko m.in. Jewhena Konoplankę, który jeszcze nie grał w tym sezonie z powodu kontuzji. Gospodarze rzucili się do ataków, ale grali nerwowo, niecierpliwie. Krakowianie w końcówce oblegali bramkę rywala, strzelał m.in. Virgil Ghita głową, ale niecelnie. Ta akcja pozostała bez reakcji sędziego i „Pasy” nie miały szansy na ewentualny remis po karnym.

Cracovia – Piast Gliwice 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Jorge Felix 70
Cracovia: Niemczycki – Jugas (66 Rapa), Rodin, Ghita – Kakabadze, Oshima, Hebo Rasmussen (75 Konoplanka), Pestka (75 Siplak)– Rakoczy (63 Kallman), Myszor (63 Loshaj) – Makuch.
Piast: Plach – Reiner, Czerwiński, Mosór – Pyrka (66 Jorge Felix), Hateley (87 Kaput), Tomasiewicz, Katranis – Chrapek (80 Holubek), Kądzior (80 Ameyaw) – Wilczek.
Sędziowali: Paweł Raczkowski oraz Arkadiusz Wójcik (obaj Warszawa), Adam Kupsik (Poznań). Żółte kartki: Rakoczy (53, faul), Kakabadze (59, niesportowe zachowanie), Rapa (90+2, faul) - Katranis (59, niesportowe zachowanie), Chrapek (75, faul). Widzów: 7564.

Kibice Cracovii na meczu z Piastem

Cracovia. Fani "Pasów" gorąco dopingowali zespół w meczu z P...

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Piastem Gliwice

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia - Piast Gliwice. "Pasy" przegrywają drugi mecz z rzędu - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski