Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia - Podhale. Lider pokonany w Krakowie [ZDJĘCIA]

Andrzej Stanowski
Maciej Kruczek i jego sztuczki podczas meczu Comarch Cracovia - TatrySki Podhale Nowy Targ
Maciej Kruczek i jego sztuczki podczas meczu Comarch Cracovia - TatrySki Podhale Nowy Targ Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
W hokejowych derbach Małopolski Cracovia wygrała z liderem, niepokonanym do tej pory w lidze Podhalem 4:2.

„Pasy” rozpoczęły mecz z dużym animuszem. I już w 4 min objęły prowadzenie, wykorzystując grę w przewadze, a z bliska do siatki trafił Damian Kapica.

W pierwszej tercji przewaga gospodarzy była olbrzymia, goście mieli problemy z wyjściem z własnej tercji. Krakowianie raz po raz ostrzeliwali bramkę gości. Pozycji do zdobycia goli „Pasy” miara co niemiara, ale dobrze bronił łotewski bramkarz Martins Raitums (raz po strzale Macieja Urbanowicza w sukurs przyszła mu poprzeczka). I oto niespodziewanie w 18 min goście wyrównali, prosty błąd w obronie gospodarzy i Rafał Podlipni strzałem przy słupku pokonał Rafała Radziszewskiego. Tercja powinna się zakończyć prowadzeniem „Pasów” dwoma, trzema bramkami, tymczasem był remis.

W drugiej odsłonie zobaczyliśmy inne, grające bardziej ofensywnie Podhale. Nowotarżanie już na początku tercji mieli wyśmienitą okazję, ale Marcin Kolusz z jednego metra nie trafił do pustej bramki! Bardzo dobrze prezentowała się druga formacja gości, groźnie strzelali Rosjanin Siergiej Ogorodnikow, Łotysz Elvijs Biezais, Mateusz Michalski, ale Radziszewski nie dawał się zaskoczyć.
Również Cracovia miała kilka dobrych okazji, ale Raitums potwierdził, że jego ściągnięcie do Nowego Targu było dobrym krokiem ze strony Podhala. Kapitalnie zachował się w 26 min, broniąc strzał Petra Kalusa z dwóch metrów. Dopiero pod koniec tercji „Pasy” wyszły na prowadzenie, mocno strzelał Kasper Bryniczka, Raitums zdołał tylko sparować krążek, ale przy dobitce Macieja Urbanowicza był już bezradny.

Na początku trzeciej tercji gospodarze podwyższyli wynik na 3:1 po dobitce Krystiana Dziubińskiego. Ale dwie minuty później strzelał z dystansu Siergiej Ogorodnikow, Mateusz Michalski zmienił lot krążka i ten wpadł do bramki. Trwała wymiana ciosów. W połowie tercji za nieprawidłowe zatrzymanie krążka poza strefą bulików karę dwóch minut otrzymał bramkarz Raitums. I krakowianie to wykorzystali, na 4:2 podwyższył Filip Drzewiecki, którego trener przesunął do trzeciego ataku, a zrezygnował z gry czwartej formacji.

Sportowy24.pl w Małopolsce

[*]Święcicki: Piotr Zieliński jest piłkarzem o zdolnościach fenomenalnych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski