Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia pokonuje Górnika Zabrze i utrzymuje się w ekstraklasie!

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia - Górnik Zabrze
Cracovia - Górnik Zabrze Andrzej Banaś
W meczu 28. kolejki ekstraklasy Cracovia wygrała z Górnikiem Zabrze 1:0 i dzięki temu utrzymała się w ekstraklasie. Gola na wagę trzech punktów zdobył Sergiu Hanca. To był czwarty mecz "Pasów" z rzędu bez straty gola.

Powrót Pellego i Siplaka

Cracovia przed meczem wiedziała, że wygrana w tym spotkaniu zagwarantuje jej utrzymanie. Podbeskidzie przegrało bowiem w Gliwicach i może zdobyć w tym sezonie maksymalnie 30 punktów. „Pasy” liczyły na trzy punkty, wygraną, a więc na zdobycie już po tej kolejce 31 punktów. Remis przybliżałby ją do celu, ale jeszcze go nie gwarantował. Potrzebny byłby jeszcze punkt. Wtedy w bezpośrednich starciach „Pasy” byłyby lepsze (2:2 w Bielsku-Białej i 1:1 w Krakowie). Ostatecznie Cracovia wygrała i może być pewna utrzymania, ale do końca musiała drżeć o wynik.

Do składu wrócili po kontuzjach Pelle van Amersfoort (opuścił tylko derby z Wisłą) oraz Michal Siplak (dłuższa nieobecność, pierwszy jego mecz od 3 kwietnia). Miejsce w składzie w porównaniu z ostatnim meczem stracili Thiago (pauza za kartki) i Ivan Fiolić.

Szybki gol Hanki

Lepiej to spotkanie nie mogło się zacząć dla gospodarzy. W 3 min krakowianie przeprowadzili kapitalną akcję. Michal Siplak wywalczył piłkę, Sylwester Lusiusz zagrał do Marcosa Alvareza, który piętą wycofał futbolówkę do van Amersfoorta, który wraz z Sergiu Hanką popędził na bramkę rywala. Holender znakomicie dostrzegł kapitana, zagrał mu piłkę, a ten z kilku metrów nie miał kłopotów z pokonaniem Martina Chudego. To czwarty gol Hanki w tym sezonie. Hanca zrehabilitował się za nie strzelonego karnego z Wisłą. To mocno uspokoiło gospodarzy, którzy od tej pory mogli zagrać spokojniej. Byli bardzo skoncentrowani w defensywie.

Dominacja "Pasów"

W 17 min „Pasy” stanęły przed kapitalną szansą, znów Alvarez uruchomił Hancę, ale jego podanie nie dotarło już do Siplaka i szansa przepadła. Zabrzanie nie mogli przedrzeć się pod bramkę krakowian, a gdy już im się to udało, to ich decydujące podania były przerywane przez obrońców, a strzały niecelne. Dawno kibice nie widzieli tak pewnie grającej Cracovii, poszukującej różnych rozwiązań. Nie tylko koronkowych akcji, ale także strzałów z daleka, jak w 28 min, gdy uderzał van Amersfoort, ale niecelnie. Gospodarze mieli niesamowitą swobodę przy rozgrywaniu piłki. W 33 min po zamieszaniu w polu karnym Holender stanął przed doskonała szansą, uderzył natychmiast, ale wysoko nad bramką! Powinno być w tej sytuacji 2:0. „Pasy” były na fali, po chwili znów najskuteczniejszy zawodnik Cracovii uderzał, ale za lekko, by zaskoczyć bramkarza.

Kontuzje w Cracovii

W zespole gospodarzy doszło w przerwie do dwóch wymuszonych zmian. Kontuzji kolana doznał Hrosso i jakoś wytrwał do przerwy, ale został zmieniony. W ciągu trzech i pół meczu, bo tyle grał w tym sezonie w ekstraklasie nie puścił bramki. Skutki walki z rywalami odczuł też Alvarez i musiał opuścić boisko. Wysuniętym napastnikiem stał się więc van Amersfoort. Górnik zagrał z większym rozmachem niż przed przerwą. W 55 min w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Jesus Jimenez, Niemczycki skrócił kąt i zmusił rywala do strzału z rogu pola bramkowego. Na szczęście dla gospodarzy było to uderzenie niecelne.

Górnik coraz groźniejszy

To był poważny sygnał ostrzegawczy dla gospodarzy. Zareagował też Michał Probierz, wprowadzając do gry Filipa Piszczka i van Amersfoort mógł wrócić na swoje miejsce w drugiej linii. Bo ktoś musiał kreować grę. Zabrzanie byli coraz groźniejsi. Jimenez próbował wdzierać się w pole karne, ale był powstrzymywany. W 69 min Cracovia miała rzut wolny, strzelał Loshaj, piłka otarła się o mur, ale bez kłopotów złapał ją Chudy. W rewanżu zablokowany został Jimenez, i to dwukrotnie. A potem jednak sprawdził Niemczyckiego, który nie dał się zaskoczyć. Gospodarze nie mieli w tym meczu szczęścia, jeśli chodzi o sprawy zdrowotne. Z boiska musiał zejść z kontuzją Damir Sadiković. „Pasy” zatraciły gdzieś impet z pierwszej połowy. Wprawdzie blokowali akcje rywala, ale zbyt głęboko cofnęli się do defensywy.

Niemczycki ratuje wygraną

Górnik był coraz groźniejszy, piłka swobodnie przelatywała w pobliżu bramki Niemczyckiego. Mecz się zaostrzył, sędzia szafował kartkami. W 85 min po rzucie rożnym do piłki nie doszedł Niemczycki, uderzał głową Richmond Boakye i piłka odbiła się od poprzeczki! „Pasy” broniły się rozpaczliwie i szczęśliwie. W ogóle w ataku nie było widać drużyny trenera Michała Probierza. Strzał Jakuba Koseckiego z 88 min był tylko odstępstwem od normy. W doliczonym czasie gry krakowianie grali już na utrzymanie wyniku, według maksymy – cel uświęca środki. W 4 min doliczonego czasu gry Niemczycki obronił strzał Przemysława Wiśniewskiego, ratując swój zespól od utraty gola!

Cracovia – Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Hanca 3.
Cracovia: Hrosso (46 Niemczycki) – Rapa, Rodin, Marquez, Rocha – Hanca (70 Kosecki), Sadiković (74 Dimun), van Amersfoort, Lusiusz, Siplak (57 Piszczek) – Alvarez (46 Loshaj).
Górnik: Chudy – Paluszek (46 Masouras), Wiśniewski, Gryszkiewicz – Pawłowski, Kubica, Manneh (83 Rostkowski), Nowak, Janża – Jimenez, Sobczyk (72 Boakye).
Sędziowali: Damian Kos (Wejherowo) oraz Radosław Siejka (Łódź), Bartosz Heinig (Gdańsk). Żółte kartki: Alvarez (38, faul), Siplak (42, faul), Rocha (65, faul), van Amersfoort (83, niesportowe zachowanie) – Sobczyk (40, faul), Kubica (67, faul), Wiśniewski (68, faul), Jimenez (79, faul), Manneh (83 faul), Gryszkiewicz (83, niesportowe zachowanie), Boakye (86, faul). Mecz bez publiczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia pokonuje Górnika Zabrze i utrzymuje się w ekstraklasie! - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski