Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Pożegnanie z Pelle van Amersfoortem, oczekiwanie na Patryka Makucha

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Pelle van Amersfoort grał w Cracovii przez trzy sezony
Pelle van Amersfoort grał w Cracovii przez trzy sezony Andrzej Banaś
Cracovia zakończyła sezon na 9. miejscu. Teraz nastał czas rozliczeń i zmian. A jest ich kilka i to poważnych. Od początku wiosny było wiadomo, że z Cracovii odejdzie Pelle van Amersfoort. Holendrowi kończy się umowa, a nowej nie chciał podpisać.

Pelle van Amersfoort był najlepszy przez 2,5 sezonu

Wiosnę miał kiepską, ale przez 2,5 sezonu dał się poznać jako najlepszy zawodnik Cracovii. W jej barwach zagrał w 95 meczach ligowych, w których zdobył 22 bramki. Ostatnia runda to jednak pasmo niepowodzeń – 17 meczów bez gola!
Umowa wygasa też Luisowi Rochy i nie zostanie przedłużona. Portugalczyk zagrał w 23 meczach w Cracovii w ciągu 1,5 sezonu. Umowę ma przedłużyć natomiast Cornel Rapa. Zakończył właśnie czwarty sezon w Cracovii. 33, 35, 30, 33 – te liczby mówią same za siebie, określają liczbę spotkań rozgrywanych przez prawego obrońcę bądź wahadłowego w kolejnych rozgrywkach. To „żelazny” zawodnik.

Możliwe odejścia z Cracovii

Kogo kibice nie zobaczą już w „Pasach”. Możliwe, że kilku graczy. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk na kanale YouTube portalu meczyki.pl - obrońca Cracovii Otar Kakabadze wkrótce może odejść do Bundesligi. Piłkarzem interesuje się bowiem VfB Stuttgart. Niemiecki klub w ostatnim sezonie zajął 15. miejsce i ledwo, ledwo utrzymał się w Bundeslidze, unikając baraży. Póki co nie została złożona oficjalna oferta za piłkarza do Cracovii. A Kakabadze ma z nią ważny kontrakt do czerwca 2024 roku. Gruzin dał się poznać jako waleczny zawodnik, lepszy w grze do przodu niż w defensywie. Zainteresowanie Stuttgartu jego osobą podkreśla tylko, że to piłkarz dający jakość. Czy zobaczymy go jeszcze na polskich boiskach? Na tę chwilę nie wiadomo.

Nie można przesądzać, że w Cracovii zagra jeszcze Kamil Pestka, powołany ostatnio do reprezentacji. Jeszcze przed kontuzja interesowali się nim Włosi z Monzy (gra w barażach o awans), zimą zaś inna drużyna Serie B Frosinone. Niewykluczone, że powrócą do tematu. - Dobrze, by było, by Kamil został jeszce z nami jesienią – mówi Jacek Zieliński, trener Cracovii. - Na zachodzie mógłby odbić się od ściany, co nie byłoby dobre w kontekście walki o mundial. Z kolei Matej Rodin zimą miał propozycję z KV Oostende, kto wie, może teraz ktoś się po niego zgłosi?

"Pasom" potrzeba dwóch napastników

„Pasy” nie zasypiają jeśli chodzi o poszukiwania zawodników. Trener Jacek Zieliński mówi otwarcie o wzmocnieniu zespołu.
Czy w przyszłym sezonie będzie więc walka o puchary? Zieliński jednoznacznie mówi:

- Patrząc teraz na potencjał tej drużyny, to uważam, że nie, ale mamy zamiar poważnie wzmocnić zespół. Nie składamy deklaracji teraz. Chcemy wzmocnić środek pola, mieć konkretnego napastnika, a nawet dwóch. Bo widać, że brakuje nam finalizacji, w ostatnim nie miał kto wepchnąć piłki do bramki. Chcemy wzmocnić też środek pola, pomyśleć o większej rywalizacji na wahadłach, 3 – 4 dobrych zawodników jest koniecznych tej drużynie.

Makuch na pomoc

Wygląda na to, że Cracovia od nowego sezonu będzie miała napastnika. Jak podał jako pierwszy portal weszlo.com do „Pasów” przeniesie się Patryk Makuch, który ostatnio występował w Miedzi Legnica i z tym klubem awansował do ekstraklasy.
Nie zagra w zespole beniaminka, choć miał z nim jeszcze roczną umowę. O utalentowanego napastnika zabiegało kilka klubów ekstraklasy – m.in. Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin, Górnik Zabrze, Zagłębie Lubin czy Warta Poznań, ale Cracovia wykazała się największa determinacją. Kwota transferu przewyższa 500 tys. euro, a do tej pory to był rekord transferowy legnickiego klubu, za taką cenę do Uralu Jekaterynburg w 2019 r. sprzedano Rafała Augustyniaka.

Makuch w zakończonym sezonie I ligi strzelił 14 goli i zanotował 7 asyst.
Piłkarz ma już za sobą debiut w ekstraklasie – w 2019 r. właśnie w barwach Miedzi rozegrał 3 spotkania.
23-latek może grać zarówno w ataku, jak i na skrzydłach. Cracovia, wiedząc, jak trudne mogą być negocjacje, z uwagi na konkurencję, zbytnio się nie targowała, zgadzając się na cenę podyktowaną przez legniczan.

Makuch jest wychowankiem SMS-u Łódź, skąd w 2018 r. trafił do Miedzi, do jej III-ligowych rezerw. Wiosną 2019 debiutował w ekstraklasie. Kolejny sezon spędził w I lidze, a jesień 2020 w GKS-ei Bełchatów, skąd wrócił do Legnicy.

- Nie będę się wypowiadał na ten temat – stwierdził Zieliński. - W mediach pojawiły się informacje, że Cracovia jest blisko. Jak będzie to „klepnięte”, to wtedy to skomentuję. Na razie wiadomo, że jest nim zainteresowanie wielu klubów. To zawodnik, który idzie w górę, robi duży postęp, jest jednym z najlepszych w I lidze. Pomógłby nam, ale na razie gdybamy. Nie będę wybiegał przed szereg i wypowiadał się o rzeczach, które nie są sfinalizowane.

Czy wobec tego któryś z napastników Cracovii opuści klub?
- Jeśli ściągniemy drugiego napastnika, to z jednym z tych, których mamy być może się pożegnamy, musimy jeszcze zobaczyć… - kończy szkoleniowiec „Pasów”.

Kibice Wisły Kraków przyszli pod stadion przy Reymonta "powi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Pożegnanie z Pelle van Amersfoortem, oczekiwanie na Patryka Makucha - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski