Cracovia się zacięła. Przegrała trzeci mecz w grupie mistrzowskiej, tym razem z Piastem Gliwice

Jeśli Cracovia chciała się włączyć do walki o 4. miejsce, musiała w meczu z Piastem zdobyć jakieś punkty. Nie dała rady.

Po dwóch porażkach w grupie mistrzowskiej jej sytuacja pogorszyła się. Za rywala miała jednak drużynę, która wygrała poprzednich sześć meczów na własnym boisku i chce się włączyć do walki o tytuł mistrza Polski. Do jedenastki „Pasów” wrócili Javi Hernandez i Michał Helik.

W 2 min zaatakowali krakowianie. Tak jak w poprzednim meczu z Jagiellonią, przed szansą stanął Janusz Gol – jego strzał odbił jednak Frantisek Plach. Gospodarze odpowiedzieli główką Aleksandara Sedlara – piłka poszybowała nad poprzeczką.

W 10 min w polu karnym upadł Joel Valencia. Sędzia początkowo na to nie zareagował, ale po analizie VAR podyktował rzut karny przeciwko Cracovii, uznając że zawodnik gospodarzy był faulowany przez Milana Dimuna. Pewnym wykonawcą „jedenastki” okazał się Sedlar. To trzeci karny podyktowany przeciwko „Pasom” w ostatnich trzech meczach! Krakowianie nie mogli się otrząsnąć po tym ciosie. W 28 min groźnie z rzutu wolnego strzelał Tom Hateley – Pesković zdołał jednak wybić piłkę nad poprzeczkę.

W 30 min faulowany przez Tomasza Mokwę był w polu karnym Bojan Cecarić. Arbiter nie potrzebował VAR-u, od razu wskazał na 11 metr. Pewnie strzelił Airam Cabrera i był remis. A dla Hiszpana była to 14 bramka zdobyta w tym sezonie. Gospodarze stanęli przed szansą 5 min przed przerwą. Wtedy to z rzutu wolnego strzelał Mikkel Kirkeskov – niecelnie.

W przerwie trener Michał Probierz zdecydował się na wpuszczenie do gry Mateusza Wdowiaka. I już 3 min po wznowieniu gry „Wdówka” mógł wykorzystać okazję, ale zmarnował dobrą sytuację, po minięciu bramkarza, strzelił z ostrego kąta niecelnie. Rezerwowy „Pasów” ożywił ich grę. Sergiu Hanca zrobił mu miejsce na skrzydle, ustępując pola, samemu przechodząc do środka. W 66 min gospodarze zdobyli bramkę po wznowieniu gry z rogu. Najlepiej w polu karym zachował się Sedlar i posłał piłkę do siatki. Krakowianie nie umieli odpowiedzieć skuteczną akcją. Gospodarze za to skontrowali i strzelili trzeciego gola za sprawą Pawła Tomczyka.

Piast Gliwice – Cracovia 3:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Sedlar 11 karny, 1:1 Cabrera 32 karny, 2:1 Sedlar 66, 3:1 Tomczyk 88.
Piast: Plach – Mokwa, Czerwiński, Sedlar, Kirkeskov – Konczkowski, Jodłowiec, Valencia (90+1 Mak), Hateley, Badia (71 Sokołowski) – Parzyszek (78 Tomczyk).
Cracovia:Pesković – Rapa (79 Piszczek), Helik, Datković, Siplak – Hanca, Dimun (46 Wdowiak), Hernandez, Gol, Cecarić (66 Pik) – Cabrera.
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Mokwa (31, faul), Badia (37, faul) - Cabrera (40, faul), Dimun (45+1 faul), Cecarić (51, faul), Hernandez (68, faul), Wdowiak (86, faul). Widzów: 6104.

Sportowy24.pl w Małopolsce