Na wczorajszym posiedzeniu zarządu PZHL prezes Piotr Hałasik stwierdził jednoznacznie, iż w nowym sezonie rozgrywki ekstraklasy prowadzić będzie powołana niedawno spółka Polska Hokej Liga, choć przeciwne temu są cztery kluby (Comarch Cracovia, Aksam Unia Oświęcim, GKS Tychy, JKH Jastrzębie), które uważają, że spółka nie podoła zadaniu i że to PZHL powinien nadal kierować rozgrywkami.
- W PLH zagra tyle zespołów, ile się zgłosi, mogą to być nawet dwie, trzy drużyny. Jeśli zgłosi się jedna, to ekstraklasa nie zagra, wtedy wystartuje tylko pierwsza liga - mówił prezes. Na razie tylko jedna drużyna - Polonia Bytom, spełnia wszystkie wymogi regulaminowe.
Przedłużono do końca sierpnia wnoszenie opłat licencyjnych. Prezes Piotr Hałasik i prezes PHL Mariusz Wołosz liczą, że część zbuntowanych klubów zmieni zdanie. Z naszych informacji wynika, że cztery wyżej wymienione kluby (piąty Ciarko Sanok zajmuje niejednoznaczne stanowisko) podtrzymują dotychczasowe ustalenia i zastanawiają się nad własną formą rozgrywek w przypadku, gdyby ekstraklasa nie ruszyła.
Prezes nie dopuścił do dyskusji na temat przyszłego sponsora i gwarancji bankowych, które tenże sponsor, jak podaje oficjalna strona PZHL, miał złożyć kilkanaście dni temu. - Tak jak zapowiadałem, nazwę sponsora podam 15 września - mówił prezes.
Andrzej Stanowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?