Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia znalazła następcę Krzysztofa Piątka? Napastnik z Hiszpanii podpisał kontrakt

(frap)
cracovia.pl
Bez kontuzjowanego Mateusza Wdowiaka, za to z nowym hiszpańskim napastnikiem rozpoczęła Cracovia zgrupowanie w słoweńskim Radenci. W środę pierwszy sparing – z Partizanem Belgrad.

Nazywa się Gerard Oliva, ma 190 cm wzrostu, a w CV występy w austriackim SV Ried. 28-letni napastnik z Hiszpanii podpisał kontrakt z „Pasami” - przychodzi na zasadzie wolnego transferu - i w zespole Michała Probierza ma zastąpić Krzysztofa Piątka. Albo inaczej – jest kandydatem do objęcie schedy po snajperze, którzy odszedł do Genoi.

Wzmocnienie linii ataku było dla krakowian priorytetem. Po transferze Piątka do Włoch i zakończeniu wypożyczenia Nicolaia Brock-Madsena, w drużynie była mała konkurencja na tej pozycji, a sparingach występował na niej pomocnik Javier Hernandez. Problem z jej obsadą ma rozwiązać teraz jego rodak. W tej chwili krakowianie mają trzech napastników: wcześniej zakontraktowali Filipa Piszczka z Sandecji, a w kadrze jest jeszcze młody Sebastian Strózik.

Oliva pochodzi z Katalonii, z miejscowości Riudecanyes, która znajduje się w prowincji Tarragona. To jest również rodzinny region Kiko Ramireza, byłego trenera Wisły Kraków. Oliva w 2016 roku występował też w zespole Hospitalet, którego szkoleniowcem sezon wcześniej był właśnie były opiekun "Białej Gwiazdy". A że zawodnikiem tej drużyny był Pol Llonch, więc to nie jest zła rekomendacja. Niemniej Hiszpan jest zagadką.

Ma dobre warunki fizyczne, ale ostatnio nie wychodził poza poziom rodzimej Segunda Division B (trzeci poziom rozgrywkowy w Hiszpanii). Jesienią występował w Atletico Baleares, wiosną w UCAM Murcia. W sumie w 34 spotkaniach zdobył 7 bramek, więc nie są to powalające statystyki. Typ piłkarskiego nomady, był zawodnikiem m.in. takich klubów, jak Logrones, Real Murcia, SD Compostela, SD Huesca, czy Atletico Madryt B. Najciekawszym momentem jego kariery był epizod w austriackim SV Ried – cztery lata temu zaliczył w austriackiej ekstraklasie 15 występów, ale zdobył zaledwie 1 bramkę (w debiucie).

Przez Cracovię został przedstawiony jako były zawodnik włoskiej Catanii i rzeczywiście spędził na Sycylii pół roku, ale w drużynie Primavera, czyli młodzieżowej. Przykład Lloncha czy jego hiszpańskich kolegów z Wisły pokazuje jednak, że to nie musi być zły transferowy strzał.

Oliva na razie ładnie przedstawił się przed kamerą klubowej telewizji.

- Cracovia była kilkakrotnie mistrzem Polski. To nie tylko najstarszy klub w Polsce, ale jeden z najważniejszych dla historii polskiej piłki. To zaszczyt, że będę mógł reprezentować te barwy – mówił. - Przyjechałem tu, by strzelać bramki i mam nadzieję, że moje atuty mi w tym pomogą.

W środę w Słowenii dostanie zapewne okazję nieoficjalnego debiutu. Cracovia ma bowiem w planach sparing z Partizanem Belgrad, wicemistrzem Serbii.

Do Radenci nie pojechał z zespołem Mateusz Wdowiak. Skrzydłowy nabawił się kontuzji stawu łokciowego i został w Krakowie.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cracovia znalazła następcę Krzysztofa Piątka? Napastnik z Hiszpanii podpisał kontrakt - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski