Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Zwycięska seria "Pasów" przerwana w Mielcu. Dwie bramki Stali po stałych fragmentach gry ZDJĘCIA

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Stal Mielec - Cracovia
Stal Mielec - Cracovia cracovia.pl
W meczu 4. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Cracovia przegrała w Mielcu ze Stalą 0:2, tracąc pierwsze punkty i bramki w tym sezonie.

STAL MIELEC - CRACOVIA 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Pestka 43 sam., 2:0 Domański 59 karny.
Stal: Mrozek – Kasperkiewicz, Matras, Barauskas – Wolski (84 Hiszpański), Gerbowski (76 Kardyś), Wlazło (84 Żyra), Getinger (84 Leandro) – Domański, Lebedyński (65 Mak), Hamulic.
Cracovia: Niemczycki – Jugas, Jablonsky, Ghita – Kakabadze, Loshaj (46 Oshima), Hebo Rasmussen, Pestka (67 Rapa) – Rakoczy (60 Siplak), Myszor (46 Kallman) – Makuch (74 Knap).
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Jablonsky (dwie - faule), Kakabadze (faul). Czerwona kartka: Jablonsky 57. Widzów: 6543.

Obie drużyny przystępowały do piątkowego meczu z tymi samymi nadziejami (na powiększenie swego dorobku punktowego), ale po odmiennym starcie w bieżącym sezonie: Stal – zwycięstwo, remis i porażka, Cracovia – trzy wygrane, i to bez straty bramki.

Na początku meczu groźniej zaatakowali gospodarze. W 1 min w polu karnym upadł Maciej Domański, ale sędzia nie dopatrzył się faulu. 10 min później Piotr Wlazło ekwilibrystycznym strzałem usiłował zdobyć gola, jednak mielczanie zarobili tylko rzut rożny. „Pasy” grały spokojnie, szukając okazji do zaskoczenia rywali; w 16 min Otar Kakabadze huknął z bardzo daleka – obok słupka.

Miejscowi, których optyczna przewaga rosła, często stosowali wrzutki na pole karne przyjezdnych, którzy jednak pewne interweniowali przed swą bramką. Ci ostatni kilka razy stracili piłkę na własnej połowie boiska, ale bez przykrych dla siebie konsekwencji. Czekali oni na swą szansę w ataku – i w 31 min znaleźli ją, gdy mocny strzał Patryka Makucha sparował Bartosz Mrozek.

Przewaga Stali w końcu zaowocowała. W 43 min po rozegraniu rzutu wolnego i kolejnej rzutce w polu karnym piłkę głową do siatki Cracovii skierował… Kamil Pestka. Był to piąty gol w tym sezonie – z sześciu ogółem zdobytych – uzyskany przez mielczan po rozegraniu stałych fragmentów gry.

Tuż po zmianie stron obie drużyny miały okazje do zmiany wyniku. W 46 min Karol Niemczycki pewnie interweniował po uderzeniu jednego z rywali, a 4 min później okazję do wyrównania dla „Pasów” miał Michał Rakoczy.

Mielczanie nadal dążyli do podwyższenia wyniku. W 57 min uznał, że David Jablonsky pociągał Arkadiusza Kasperkiewicza za koszulkę i pokazał mu najpierw drugą żółtą, a potem czerwoną kartkę, w dodatku dyktując rzut karny, który wykorzystał Domański (piłka po odbiciu się od poprzeczki wpadła do siatki).

W Cracovii zaszło potem kilka zmian w drużynie, ale nie miało to przełożenia na jej grę i tym bardziej wynik. Gospodarze nadal atakowali, m.in. w 62 min Said Hamulic strzelił obok słupka. „Pasy” miały okazje w 80 min, kiedy to najpierw główkował Virgil Ghita, a piłkę dobijał Michal Siplak, w 85 min, gdy uderzenie Karola Kanpa sparował Mrozek, i w 88 min, kiedy Ghita główkował nad poprzeczkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski