MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cud na rzece Hudson zostanie uwieczniony w filmie

Urszula Wolak
Urszula Wolak
Kino. 15 stycznia 2009 roku ocalił życie wszystkim 155 pasażerom samolotu. Dziś Clint Eastwood kręci film o słynnym pilocie, który brawurowo lądował na... rzece Hudson.

Kapitan Chesley „Sully” Sullenberger odebrał honory z rąk prezydenta, zyskał przydomek Capitan Cool i stał się gwiazdą mediów. Mimo to, śledztwo prowadzone w sprawie wyjaśnienia okoliczności wypadku obciążało pilota, stawiając pod znakiem zapytania jego dalszą karierę. Za przyczynę wypadku uznano zderzenie samolotu z kluczem gęsi, które uszkodziły oba silniki. Dlatego pilot był zmuszony lądować awaryjnie.

Wydarzenie zyskało miano „Cudu na Hudson” i, opisane przez Sullenbergera, stało się inspiracją dla Clinta Eastwooda, który swój film zatytułował po prostu „Sully”.

Rolę kapitana Sullenberga powierzył Eastwood Tomowi Hanksowi, drugiego pilota zagra Aaron Eckhart, zaś żonę głównego bohatera - Lorrie Sullenberger Laura Linney.

„Jestem bardzo szczęśliwy, że moja historia trafiła w ręce tak wspaniałego narratora i reżysera jak Clint Eastwood i doświadczonych producentów Allyna Stewarta i Franka Marshalla” - powiedział w jednym z wywiadów Chesley Sullenberger.

Nowe dzieło Eastwooda może dorównać jego ostatniemu filmowi o amerykańskim snajperze („Snajper”) - bohaterze milionów Amerykanów. Zdobył za niego Oscara za najlepszy montaż dźwięku i tytuł najbardziej kasowego wojennego filmu w historii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski