Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cudowne właściwości litworu. Mile pachnie i poprawia samopoczucie

Grzegorz Tabasz
Dał nazwę kilku tatrzańskim atrakcjom. Litworowy Staw, dwie Litworowe Doliny. Jedna pod Gerlachem, druga pod Czerwonymi Wierchami.

Do tego roślinka (litwor jest rośliną), ma anielską proweniencję. Smukła postura, pachnące kwiaty. Smakowite łodygi, korzenie i nasiona. Proszę państwa oto arcydzięgiel litwor.

Podczas jednej z licznych epidemii sam archanioł Rafael miał przynieść znękanym ludziom roślinę o cudownych właściwościach, która raz dwa chorobę przegnała. Uleczeni z wdzięczności nadali roślinie archanielskie miano.

I słusznie, gdyż o dobrych właściwościach litworu można napisać książkę. Pod każdą postacią mile pachnie i poprawia samopoczucie. Przywraca siły. Zabija mikroby, wirusy i grzyby. Kandyzowany w cukrze zamienia się w łakocie o bajkowym smaku.

Przynajmniej kilka ziołowych nalewek o światowej sławie (proszę wybaczyć, nie mogę nic polecić, bo podpadnę pod kryptoreklamę), zawiera litwor.

Z wad znajduję tylko jedną: może wywołać uczulenie pod wpływem słońca. Jest też pechowo podobny do słynnego barszczu Sosnowskiego. Pewnie niejeden arcydzięgiel dał głowę w licznych antybarszczowych kampaniach. Szkoda!

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski