MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cukier i ryż codziennie drożeją o kilka groszy. Więcej płacimy też za kawę, herbatę i słodycze.

NAT
CENY. W ciągu ostatnich dwóch tygodni cena cukru i ryżu w hurtowniach wzrosła o około 50 groszy. Więcej płacimy również za kawę, herbatę, słodycze, przetwory i nabiał. Eksperci przewidują, że to nie koniec podwyżek.

Agencja Akwizycyjno-Handlowo-Usługowa "KD" w Jasieniu Brzeskim jeszcze w połowie lutego sprzedawała cukier za około 2,50 zł netto. Teraz cena podniosła się do 2,97 zł. Podobna sytuacja jest w krakowskiej hurtowni spożywczej "Bzomex". - Cukier codziennie jest droższy o kilka groszy - potwierdza pracownica "Bzomexu". Różnicę od razu odczuwamy w portfelach. Obecnie nawet w hipermarketach trudno znaleźć cukier za mniej niż 3 - 3,20 zł za kilogram.
Z czego wynika wzrost cen? - Na rynku polskim brakuje cukru. Cukrownie wyprodukowały go mniej m.in. z powodu suszy. W takiej sytuacji ceny będą rosły - wyjaśnia Marcin Mucha, dyrektor biura Związku Producentów Cukru w Polsce.
Zdaniem ekspertów w Polsce zapotrzebowanie na cukier wynosi około 1,6 mln ton rocznie. Limit produkcji dla polskich producentów w ramach reformy rynku wdrażanej przez Unię Europejską wynosi 1,4 mln ton.
W ostatniej kampanii cukrowej wyprodukowaliśmy jednak tylko 1,3 mln ton.
- W 2000 r. w Polsce działało 76 cukrowni, a w ubiegłym sezonie już tylko 19. Dodatkowo powierzchnia zasiewów buraków cukrowych spadła z 400 tys. ha do około 180 tys. ha. Rolnicy nie byli zainteresowani tym typem uprawy ze względu na niską cenę buraków. W efekcie Polska z dużego eksportera cukru stała się importerem. Będziemy musieli importować ponad 200 tysięcy ton - ocenia Stanisław Świetlicki, prezes Stowarzyszenia Techników Cukrowników.
W ciągu ostatnich dni mocno podrożał również ryż. - Jeszcze w ubiegłym tygodniu jego cena wynosiła 2,75 zł netto, a dziś już 3,20 - 3,60 netto i ciągle rośnie. Cena detaliczna sięgnąć może nawet 4 zł za paczkę. Wzrastają także ceny innych importowanych produktów, w tym bakalii. Zmiany spowodowane są słabą złotówką - mówi Anna Matusów, kierownik działu hurtowni "Sekpol".
Rosnący kurs euro i dolara odbił się również na cenach kawy i herbaty. W ostatnich tygodniach podrożały także przetwory owocowe i warzywne oraz desery. Powodem są rosnące ceny wieczek i słoików.
- Rodzimi producenci zmuszeni byli zmieniać cenniki słodyczy z powodu podwyżek prądu. A wczoraj cenę podniósł lokalny producent makaronu - usłyszeliśmy w krakowskiej hurtowni "Hampol".
Niedługo odczujemy także podwyżki nabiału. Jak prognozują hurtownicy, w ciągu najbliższego tygodnia możemy się spodziewać 4-5 proc. wzrostu cen produktów mlecznych.
Na razie bezpieczna jest jedynie mąka - do świąt wielkanocnych raczej nie powinna podrożeć.
(NAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski