W telewizyjnej "Kropce nad i" (7 września br.) poświęconej działaniom UOP-u w procesie lustracyjnym Aleksandra Kwaśniewskiego, uczestniczyli minister - koordynator Pałubicki i poseł Lityński. Na zakończenie ten ostatni powiedział:
Jest to znakomita ilustracja powiedzenia: "Dziad swoje, baba swoje", należałoby tylko ustalić, czy w tym układzie dziadem jest komisja, a babą minister, czy też na odwrót?
Cytat tygodnia
Redakcja "Komisja sejmowa nadal jest zdania, że UOP dopuścił się pewnych uchybień, natomiast pan minister uważa, że żadnych uchybień nie było i ma do tego prawo".
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.