Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Cytaty z młodości" - pamiętnik

Wacław Krupiński
Kulturałki. Dziwny to dla mnie czas; w Meksyku ostatni, formalny, urlop, przede mną ostatni, formalnie, miesiąc pracy i status stypendysty ZUS-u.

Szczęśliwie pamięć podpowiada tytuł: „ZUS, czyli Zalotny Uśmiech Słonia”, jak reżyser Emilian Kamiński wespół z tłumaczką Elżbietą Woźniak nazwali arcyśmieszną sztukę Michaela Cooneya „Cash on Delivery” (jutro w Krakowie). Tylko - czy słoń umie się uśmiechać…?

Za to nie ostatnią - mam nadzieję - swą książkę przyjdzie mi wziąć do ręki w najbliższych dniach; oto dzięki krakowskiemu Towarzystwu Autorów i Wydawców Prac Naukowych „Universitas” ukażą się moje „Cytaty z pamięci”, czyli „Rozmowy z ludźmi kultury”, publikowane głównie na łamach „Dziennika Polskiego” w latach 1992-2015.

Dwie najstarsze - z Andrzejem Szczepkowskim i Agnieszką Osiecką, najnowsze - z Barbarą Krafftówną i Adamem Zagajewskim. Ostatnia, ta powstała na potrzeby książki, pochodzi z listopada 2015 roku, kiedy to spotkałem się z Andrzejem i Jackiem Zielińskimi z okazji półwiecza zespołu Skaldowie. Pomiędzy: Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Anna Dymna, Marian Dziędziel, Krzysztof Globisz, Marek Grechuta, Marek Jackowski, Krzysztof Jasiński, Ludwik Jerzy Kern, Zygmunt Konieczny, Wiesław Michnikowski, Andrzej Mleczko, Wojciech Młynarski, Leszek Aleksander Moczulski, Leszek Możdżer, Jerzy Nowak, Jerzy Połomski, Anna Prucnal, Wojciech Pszoniak, Irena Santor, Hanna Śleszyńska, Jerzy Trela, Jacek Wójcicki, Andrzej Zarycki. Miał być i Czesław Niemen. Artysta ten fascynował mnie zawsze, od czasu Niebiesko-Czarnych; byłem więc zwyczajnie szczęśliwy, gdy w roku 1974 odbyłem z nim pierwszą rozmowę (też ukazała się w „Dzienniku Polskim”).

Takich spotkań z panem Czesławem było jeszcze bardzo wiele, ostatnie w lecie 2002 r. Wiedząc, że to obszerny wywiad do miesięcznika, zamknąłem w rozmowie całą artystyczną drogę Niemena. Zadowolony z efektu (oczywiście wniósł charakterystyczne dla siebie poprawki), dodał swe prace malarskie. Paręnaście miesięcy później przegrał walkę z chorobą. Było dla mnie zatem oczywiste, że ta, może i ostatnia tak duża rozmowa tego artysty, ma trafić do książki. Tyle że żona, p. Małgorzata Niemen, mnożyła warunki; teraz wierzę we wszystkie opinie, jakie o niej słyszę od lat. Przykre to. I smutne.

Po ponad 40 latach uprawiania zawodu dziennikarskiego wiem jedno: spotkania z twórcami to doświadczenie najważniejsze i najwspanialsze. Zwłaszcza, że nieraz te podtrzymywane przez lata kontakty wykroczyły poza typową relację dziennikarz - artysta. Trzykrotnie skończyło się książką - wywiadem rzeką; z Jadwigą Romańską, największą primadonną Opery Krakowskiej, ze Zbigniewem Wodeckim, z Janem Kantym Pawluśkiewiczem.

Wybierałem zawsze tych, których jako artystów ceniłem i lubiłem - na ogół nasiąkałem ich twórczością od wielu lat; pewnie dlatego w książce najmłodszym rozmówcą jest Leszek Możdżer.

Tytuł tego wyboru - wdzięczny jestem za sformułowanie „cytat z młodości” Jurkowi Połomskiemu (zdążyliśmy już przejść na ty) - idealnie przylega do tych rozmów. Nie taję bowiem, że niezmiennie żyję z głową odwróconą do tyłu, że interesują mnie ludzie zanurzeni w przeszłości, przywołujący aurę czasu, który stał się historią.

To Oscar Wilde zauważył, że „Pamięć to pamiętnik, który stale nosimy ze sobą”. Niech te „Cytaty z młodości” będą takim pamiętnikiem. Są wszak w nich wyimki z młodości mych rozmówców, są refleksyjne, a nierzadko anegdotyczne autokomentarze do ich dzieła, jest zapis lat, które nie wrócą. To jednocześnie trwały ślad, jaki odcisnął mój - po tylu wspólnych latach mogę użyć tego słowa - „Dziennik Polski”, dla którego kultura zawsze była ważna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski