Budowa nowych dróg, szkół i przedszkoli, rozbudowa sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, przyciąganie wielkich firm, napływ nowych mieszkańców - tak w ciągu ostatnich lat zmieniło się przynajmniej kilkanaście małopolskich gmin. Większość z nich zrobiła to korzystając z atutów i słabości Krakowa.
Z jaką dynamiką od 2010 roku rozwijały się gminy w całym kraju sprawdziła firma Curulis, zajmująca się doradztwem samorządowym. Przeanalizowała ona, jak w tym czasie w poszczególnych miejscowościach zmieniały się m.in. infrastruktura (np. budowa nowych dróg), gospodarka (np. powstanie nowych firm i miejsc pracy) i jakość życia społecznego (np. więcej miejsc w przedszkolach, lepszy dostęp do instytucji kultury).
- To nie jest ranking najlepszych gmin w Polsce, ale tych, które zrobiły w ostatnich latach największe postępy - podkreśla Mateusz Klupczyński, prezes firmy Curulis.
W Małopolsce najprężniej rozwijały się Wielka Wieś (2. miejsce na 2479 gmin z całej Polski) i Niepołomice (4. miejsce). - Co się zmieniło w ostatnich czterech latach? Wybudowaliśmy nową szkołę, mamy czterokrotnie więcej miejsc w przedszkolach, swoje duże centra otworzyły u nas wielkie firmy - między innymi Biedronka, Koral i MAN.
A do tego przyciągnęliśmy ponad tysiąc nowych mieszkańców - wymienia Krzysztof Wołos, zastępca wójta Wielkiej Wsi. Dodaje, że w tym czasie gmina przestała być jedną z najbiedniejszych w okolicy Krakowa.
Wśród najdynamiczniej zmieniających się miejscowości w Małopolsce większość stanowią właśnie te, które położone są w pobliżu stolicy Małopolski. Oprócz Wielkiej Wsi i Niepołomic to także m.in. Liszki, Skawina, Wieliczka i Zabierzów.
Dominik Owczarek, ekspert Instytutu Spraw Publicznych tłumaczy to przede wszystkim przybierającym na sile procesem suburbanizacji, czyli przenoszenia się mieszkańców wielkich miast, do mniejszych miejscowości.
- To jest tendencja widoczna też w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu. Najzamożniejsi mieszkańcy oraz przedstawiciele klasy średniej przenoszą się poza miasto, szukając tam przede wszystkim ciszy i spokoju - tłumaczy Dominik Owczarek.
Za przeprowadzającymi się mieszkańcami idą w parze wzrost dochodów z podatków, ale także konieczność przeprowadzenia niezbędnych inwestycji - w sieci wodociągowe, kanalizację, budowę nowych szkół itp.
Otwieranie oddziałów wielkich firm z dala od dużych miast ekspert Instytutu Spraw Publicznych tłumaczy korzystniejszymi cenami. - Wykupienie gruntu w podkrakowskiej miejscowości jest nieporównanie tańsze niż na terenie miasta. A do tego dochodzą dodatkowe zachęty, jak korzystne podatkowo strefy ekonomiczne - podkreśla ekspert.
Nie bez znaczenia jest też łatwiejszy dojazd. Właśnie z tej przyczyny centrum dystrybucyjne Biedronki otwarte zostało w Wielkiej Wsi. - Znajdujemy się tuż przy obwodnicy, mamy łatwy dostęp do autostrady, to położenie bardzo nam sprzyja - przyznaje Krzysztof Wołos, zastępca wójta Wielkiej Wsi.
O ile Wielka Wieś pod względem dynamiki rozwoju znalazła się na 2. miejscu w kraju, to Kraków został sklasyfikowany na miejscu... 1373! Mateusz Klupczyński z firmy Curulis ocenia jednak, że to wcale nie jest zły wynik. - Największe i najlepiej rozwinięte miasta nie mogą już mieć takiej dynamiki rozwojowej, jak malutkie miejscowości nadrabiające zaległości - wyjaśnia.
Wskazuje, że stolicę Małopolski najlepiej porównywać z miastami o podobnej wielkości. A pośród tych wcale nie wypada źle. Kraków ustępuje jedynie Warszawie (1257. miejsce). Wyprzedza za to Gdańsk (1481.) Wrocław (1704.) i Poznań (2159.).
- Inwestycje związane z Euro 2012 wcale nie przełożyły się tak jednoznacznie na rozwój i wzrost dochodów tych miast - mówi Klupczyński. A często wręcz przeciwnie, bo inwestycje, realizowane tylko na czas mistrzostw, teraz trzeba spłacać.
Prof. Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, przekonuje, że wysokie miejsce w rankingu wielkich miast to efekt realizowania polityki równomiernego rozwoju miasta. - Nie koncentruje się ona na jednej dziedzinie, ale obejmuje różne sfery życia miasta - mówi prof. Majchrowski. Wskazuje, że w ostatnich latach m.in. rozbudowane zostały sieci wodno-kanalizacyjne, ciepłownicze, otwarto nowe linie tramwajowe i zmodernizowano placówki oświatowe.
Dr Michał Kudłacz z Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie dodaje, że siłą Krakowa wciąż jest to, że przyciąga młodych ludzi. - Silny ośrodek akademicki i atrakcyjny rynek pracy zachęcają do przyjazdu - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?