Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czad może zabić także latem. Strażacy ostrzegają krakowian

Marcin Warszawski
Łazienkowy piecyk może być groźny także latem
Łazienkowy piecyk może być groźny także latem FOT. WALDEMAR WYLĘGALSKI
Bezpieczeństwo. Podczas upału spaliny z łazienkowego piecyka mogą się cofać do mieszkania.

Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, ulatniającym się z piecyków gazowych, w całej Polsce umiera ok. 100 osób, a kilkaset trafia do szpitala. Większość wypadków śmiertelnych zdarza się między listopadem a marcem, ale czad jest groźny także teraz – podczas upałów.

– Wysoka temperatura powietrza sprawia, że spaliny z piecyka – zamiast wydostawać się przez komin – mogą się cofać do mieszkania – tłumaczy młodszy brygadier Andrzej Kufta, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej przy Szkole Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. Zaleca, by w wyjątkowo gorące dni nie zamykać szczelnie okien.

W ubiegłym roku doszło do kilkudziesięciu przypadkach zatruć czadem w wakacje (większość z nich odnotowano w Nowej Hucie). Tego lata służby jeszcze nie zostały postawione w stan gotowości.

– W lipcu odnotowaliśmy – na szczęście – zaledwie jeden przypadek zatrucia tlenkiem węgla – przyznaje Joanna Sieradzka z Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.

Mimo to krakowianie powinni się mieć na baczności, gdyż tlenek węgla, potocznie zwany czadem, to cichy zabójca. Jest on gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym. Szczelnie zamknięte okna, brak otworów wentylacyjnych w drzwiach łazienkowych, jak również brak regularnych kontroli drożności przewodów wentylacyjnych i kominowych sprawiają, że w naszych mieszkaniach lub domach możemy paść ofiarą tlenku węgla. Należy pamiętać, że właśnie w niewietrzonych pomieszczeniach bardzo łatwo może dojść do tragedii.

Objawy zatrucia tlenkiem węgla

- lekki ból głowy, mdłości, wymioty, ogólne zmęczenie oraz osłabienie,

- nasilający się ból głowy, senność, zaburzenia świadomości i równowagi, trudności z oddychaniem, oddech przyśpieszony, zaburzenia rytmu serca – średnie zatrucie,

- drgawki, utrata przytomności – ciężkie zatrucie.

Osłabienie i znużenie, które czuje zaczadzony, oraz zaburzenia orientacji i zdolności oceny zagrożenia powodują, że jest on całkowicie bierny – nie ucieka z miejsca nagromadzenia trucizny. W efekcie poszkodowany traci przytomność i – jeśli nikt nie przyjdzie mu z pomocą – umiera.

Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla

- należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego, czystego powietrza,

- jak najszybciej wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, na świeże powietrze,

- rozluźnić poszkodowanemu ubranie, rozpiąć pasek, guziki,

- wezwać służby ratownicze (pogotowie ratunkowe – 999, straż pożarna – 998 lub 112); jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzony nie oddycha, należy niezwłocznie przystąpić do wykonania sztucznego oddychania i masażu serca.

Warto również pomyśleć o zakupie czujnika tlenku węgla i jego montażu w domu.

Więcej informacji na stronie www.straz.gov.pl.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czad może zabić także latem. Strażacy ostrzegają krakowian - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski