Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czad znów zaatakował w Tarnowie. Dopuszczalne normy były przekroczone kilkunastokrotnie

Paweł Chwał
Paweł Chwał
archiwum Polska Press
O krok od tragedii było w nocy z piątku na sobotę w domu bliźniaczym przy ul. Zapolskiej w Tarnowie.

Ratowników i strażaków wezwano po tym, kiedy w łazience, w czasie kąpieli, zasłabł 14-letni chłopiec. Wszystko działo się około godz. 23 na Piaskówce.

Strażackie mierniki pokazały w budynku stężenie śmiertelnie groźnego dla ludzi tlenku węgla w ilości aż 500 ppm, przy czym dopuszczalna, w miarę bezpieczna norma to góra 35 ppm. Chłopiec był przytomny niemniej jednak miał wyraźne objawy zaczadzenia. Poza nim do szpitala zabrani zostali na obserwację również jego rodzice w wieku 43 i 46 lat.

Wstępne ustalenia wskazują na to, że przyczyną ulatniania się tlenku węgla była awaria gazowego podgrzewacza wody w łazience.

FLESZ: Smog skraca życie. Jesteśmy jak palacze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czad znów zaatakował w Tarnowie. Dopuszczalne normy były przekroczone kilkunastokrotnie - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski