TARNÓW. Jutro w Tarnovii
Dość modnym stało się ostatnio proponowanie w zaproszeniu ślubnym, aby zamiast kwiatów goście kupili przybory szkolne, zabawki, czy artykuły dla niemowlaków, które potem zostaną przekazane potrzebującym. Podobną formę organizują Kapucyni. Jednak chcą oni za zaoszczędzone na kwiatach pieniądze wybudować szkołę.
Wartość projektu to 100 tys. zł, a placówka ta będzie czteroklasowa. Rozpoczęła się już budowa pierwszej, która będzie służyła w diecezji św. Ojca Pio w Gore, w Czadzie.
Brat Benedykt Pączka OFMCap apeluje do nowożeńców, by już na początku wspólnej drogi zrobili coś dobrego dla innych.
- Pary, które zdecydują się na taką pomoc trafią na specjalną "czadową tablicę" w Czadzie - zachęca. Sam był w Afryce cztery razy i widział szkołę ze słomy, bez ławek, w której uczyły się małe dzieci, ale też dorośli. Wtedy postanowił, że jakoś temu zaradzi. I wymyślił, że postawi na nowożeńców.
Kapucyni szukają więc "Czadowej Pary", która zechce wziąć udział w tym dziele, podpisując stosowny formularz. Młodzi podają datę ślubu, a misjonarze wykonują dla nich pamiątkowe zdjęcie.
Organizatorzy swoją akcję promują na targach ślubnych, tam, gdzie najwięcej narzeczonych, czyli potencjalnych zainteresowanych. W Tarnowie spotykają się już jutro, w hotelu "Tarnovia" w godz. 10:00 - 18:00. (OLGA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
