Z pozycji gracza
Przykładem może być Prosper, który cały ubiegły rok przetrwał w niezłej kondycji utrzymując notowania w granicach 13-15 zł. Od początku tego roku walor ten zaczął systematycznie tracić na wartości. W mijającym tygodniu trend spadkowy akcji tej spółki gwałtownie przyspieszył i umieścił ją na jednej liście z potencjalnymi bankrutami w rodzaju Pażura. Być może ktoś wie coś więcej o kondycji Prospera i stara się skrócić pozycję przed publikacją wyników II kwartału.
Rynek generalnie cały czas na coś czeka. W tej chwili doszło oczekiwanie na program i jakiekolwiek informacje o planach nowego ministra finansów profesora Grzegorza Kołodki. Choć niepewność co do zamiarów sternika polskiej gospodarki bardziej wpływa na rynek złotego i obligacji, to gracze giełdowi też są pełni obaw. Wizja Argentyny na pewno nie napawa optymizmem.
Jeżeli ktoś szuka czynników pozytywnych, dających nadzieję na odwrócenie trendu spadkowego, to może je znaleźć w rozmowach przedakcesyjnych dotyczących wstąpienia Polski do Unii. Zapewne informacja o dacie naszego wstąpienia i warunkach pomogłaby nie tylko giełdzie, ale i złotemu. Powoli ludzie zdają sobie sprawę z kosztów dewaluacji naszej waluty. Dziennikarze zaczęli mówić o drożejącym paliwie, kosztownych wakacjach za granicą, kosztach kredytów denominowanych w walutach obcych, problemach długu publicznego i utracie wartości oszczędności, nie mówiąc już o inflacji.
GRACZ
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?