Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarne chmury odeszły

JBO
Droga wojewódzka w rejonie przełęczy Sanguszki w Harbutowicach zaraz po powodziRok temu wezbrana woda w kilka godzin opanowała centrum Sułkowic. Po wieczornym oberwaniu chmury metrowa fala wtargnęła na rynek od strony ul. Tysiąclecia. Rozpędzony nurt porywał wszystko, co stało na jego drodze: zniszczył chodniki, nawierzchnie dróg, uszkodził mosty, kładki dla pieszych i koryta rzek.

Sułkowice po klęsce

317
Droga wojewódzka w rejonie przełęczy Sanguszki w Harbutowicach zaraz po powodzi

   Rok temu wezbrana woda w kilka godzin opanowała centrum Sułkowic. Po wieczornym oberwaniu chmury metrowa fala wtargnęła na rynek od strony ul. Tysiąclecia. Rozpędzony nurt porywał wszystko, co stało na jego drodze: zniszczył chodniki, nawierzchnie dróg, uszkodził mosty, kładki dla pieszych i koryta rzek.

Woda zniosła pod kościelną bramę jeden z samochodów zaparkowanych po drugiej stronie rynku. Nie wiadomo, skąd przypłynęła tam pralka. Po pewnym czasie fala znalazła ujście w korycie potoku. Skutkiem powodzi były dotkliwe straty: 252 osoby uznano za poszkodowane. W domach, których zalane piwnice z trudem osuszano przez wiele miesięcy, wilgoć zrobiła swoje.
   Klęska nie oszczędziła okolicznych wsi. Zniszczeniu uległo ujęcie wody w rezerwacie "Gościbia", a także sieci wodociągowe i kanalizacyjne w Harbutowicach oraz Biertowicach. Przez kilka miesięcy nieprzejezdna była droga wojewódzka w kierunku Palczy; tam żywioł okazał się bezwzględny. Osuwisko spowodowało kompletne zniszczenie szlaku komunikacyjnego do Suchej Beskidzkiej. Naprawiono go w roku ubiegłym.
   Pamiętnego wieczora największa fala nadeszła do Sułkowic niespodziewanie. 25 lipca o zmierzchu nikt nie spodziewał się opadów, które przez kilka dni wcześniej swoją obfitością niepokoiły miejscowych. Wtedy miało być pogodnie. Gminny komitet powodziowy spotkał się na podsumowaniu akcji ratowania mostu w Biertowicach. Ochotników, którzy zakończyli dyżur, zaproszono na posiłek do miejscowej restauracji. Wszyscy mieli nadzieję, że najgorsze już za nimi. I wtedy nadeszły czarne chmury - w okolicach harbutowickiego lasu, zwanego Grobami, powiało grozą.
   - Deszcz był niesamowity, prawdziwe oberwanie chmury. Zadzwonił telefon komórkowy. Dowiedziałem się, że spodziewana jest ogromna fala, więc poderwaliśmy na nogi strażaków - wspomina burmistrz Józef Mardaus.
   Do centrum miasta woda przypłynęła niebawem. Szybko rozlała się na pobliskie ulice: Wąską, 24 Lipca i Sportową. Tam pozostawiła po sobie prawdziwe pobojowisko. Po jej przejściu obraz miasta był opłakany - wielu mieszkańców nie mogło powstrzymać się od łez.
   Dzisiaj śladów zeszłorocznej klęski prawie nie widać. Większość szkód, spowodowanych powodzią, zlikwidowano. Prace podjęto bez najmniejszej zwłoki. Służby ratownicze wyruszyły natychmiast na pomoc: pompowano wodę z piwnic i studni, zabezpieczano podstawowe potrzeby osób poszkodowanych. Nazajutrz ludzie zabrali się do pracy. W ruch poszły łopaty i ciężki sprzęt. W pierwszej kolejności przystąpiono do żwirowania traktów, prowadzących do domów i pól: zbliżały się żniwa, a żywioł nie oszczędził wysoko położonych obszarów rolnych. Uszkodzone zostało ujęcie wody, więc w pierwszych dniach wodę pitną dostarczano beczkowozami. Z czasem oczyszczono przydomowe studnie. Życie powracało do normalności. Przed administratorami infrastruktury gminnej, powiatowej i wojewódzkiej pozostały jednak konkretne zadania.
   Osuwisko nad rzeką przy drodze wojewódzkiej na granicy Biertowic i Sułkowic zlikwidowano w niedługim czasie. Zabezpieczono dzięki temu koryto rzeki, której wezbrane wody uszkodziły kawałek jezdni. Dzięki dotacji z budżetu państwa, otrzymanej na usuwanie skutków powodzi, odbudowano ulice 24 Lipca, Wąską i Polną. W roku ubiegłym za pieniądze z zewnątrz naprawiono nawierzchnię na jezdniach dworca autobusowego i most w Biertowicach (prowadzący do przysiółka "Za górą"). Inwestycje na drodze do przysiółka Głębiec i Dziurówka w Harbutowicach mają być zakończone w połowie sierpnia. Z dotacji i pożyczki, udzielonej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w 2001 roku, zlikwidowano szkody w ujęciu wody oraz odbudowano sieć kanalizacyjną i wodociągową. Budżet powiatu pokrył koszty częściowego remontu ul. Tysiąclecia - tej, którą płynęła główna fala powodziowa. Reszta nawierzchni na powiatowym trakcie ma być naprawiona do września. - Te prace sfinansuje biuro usuwania skutków powodzi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - informuje burmistrz Józef Mardaus.
   W tym miesiącu rozpoczęto remont powiatowego mostu przy ul. 1 Maja i Sportowej: przez blisko rok nie był przejezdny. Koniec prac zaplanowano na sierpień, bowiem od 1 września most będzie najbardziej uczęszczanym szlakiem gimnazjalistów podążających do nowej szkoły.
   - Rok temu w Sułkowicach panowało wielkie przygnębienie. Wydawało się, że nie odbudujemy zniszczeń nawet w ciągu 2-3 lat - mówi burmistrz. Dzisiaj przyznaje, że stało się inaczej: dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności, pomocy ludzi dobrej woli i pieniądzom z dotacji odbudowano większość zniszczeń.
JOANNA BOBOWSKA
Fot. Autorka
Zeszłoroczne straty powodziowe w mieniu komunalnym oszacowano na 4 mln 43 tys. zł. Dotacje udzielone samorządom przez budżet państwa wymagały 20-proc. udziału finansowego gminy.
\ \ \
Na 25 mln zł oceniono straty w infrastrukturze rzecznej, drogowej i mieniu gminnym.
\
\ \
Na likwidację szkód w infrastrukturze gminnej (remonty, w tym żwirowanie dróg gminnych, naprawę chodników, sieci kanalizacyjnych i wodociągowych) gmina wydała - łącznie z funduszami zewnętrznymi - ponad 1,2 mln zł - szacuje burmistrz.
\ \ \*
Co pozostało do zrobienia? W Harbutowicach, Sułkowicach i Biertowicach naprawy wymaga infrastruktura rzeczna. Obowiązek ten spada na jej administratora - Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, instytucję podległą samorządowi wojewódzkiemu. (JBO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski