Nasza Loteria

Czarny bez. Do czego można go użyć?

Grzegorz Tabasz
Wczoraj obiecałem opowiedzieć do czego można użyć czarny bez. Oczywiście mogą być kwiatowe lemoniady czy kwiatostany smażone w oleju niczym chrusty.

FLESZ - Co posadzić, by nie podlewać

od 16 lat

Otóż czarny bez, a szczególnie kwiaty o specyficznym zapachu to prawdziwy bicz boży na krety, nornice i inne gryzonie. Kreatury, które wypielęgnowany ogród przekopią niczym stado dzików i zeżrą plony unikają uciekają przed bzem, gdzie pieprz rośnie.

Najbardziej nie cierpią zapachu kwiatów. Trzeba starannie odkopać wejście do kretowiny lub biegnący tuż pod powierzchnią ziemi poziomy korytarz nornic. Do wnętrza wtykacie tyle młodych gałązek z kwiatami czarnego bzu, ile zdołacie. Wejście zasypujecie ziemią i ubijacie. Zabieg powtarzacie przy kolejnej norze. I tak do skutku, czyli do czasu aż czarny bez przestanie kwitnąć.

Można wzmocnić efekt bryłką karbidu. Polany wodą wytwarza śmierdzących gaz, który dodatkowo roznosi zapach po podziemnych galeriach. Oczywiście możecie sięgnąć po odstraszacze dźwiękowe, wymyślne pułapki czy trucizny. Skuteczny zabieg gazowania nor świecami dymnymi jest nie mniej pracochłonny, co wkładanie do odkrytych otworów kwiatów czarnego bzu. Lecz dużo więcej kosztuje. Zaś czarny bez jest darmowy i ekologiczny.

Krzywdy nikomu nie uczyni. Jeśli zaś uciążliwe zwierzaki wrócą po kilku tygodniach, co zazwyczaj jest nieuniknione, można będzie sięgnąć po najskuteczniejszy oręż w walce z uciążliwymi szkodnikami. Broń to ostateczna, totalna i stuprocentowo pewna. Do tego celu potrzebne są z kolei młodziutkie liście czarnego bzu. Do sprawy wrócę za kilka tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ja to z czarnego bzu robię nalewki, a do kretowin wsadzam kunagone na krety. Bardziej od zapachu kwiatów, drażni je psia sierść.

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski