Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarny bilans po pierwszym tygodniu wakacji. Utonęło kilkadziesiąt osób

Oliwia Kopcik
Oliwia Kopcik
Wysokie temperatury zachęcają do szukania ochłody w rzekach, zalewach i jeziorach. Jednak wypoczynek nad wodą z różnych przyczyn może przerodzić się w tragedię. W pierwszym tygodniu wakacji utonęło aż 30 osób, a od początku czerwca - 99.

Według policyjnych statystyk, najczęstszymi przyczynami utonięć są:

  • brak umiejętności pływania,
  • brawura, przecenianie swoich sił i umiejętności pływackich,
  • pływanie w stanie nietrzeźwym,
  • niedocenianie niebezpieczeństwa w wodzie,
  • pływanie w miejscach zabronionych,
  • skoki "na główkę" do wody w nieznanym miejscu,
  • lekkomyślna zabawa polegająca na wrzucaniu innych do wody oraz zanurzaniu osób pływających.

Bezpieczeństwo nad wodą

Podczas wypoczynku nad wodą należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

Należy wybierać kąpieliska strzeżone przez ratowników WOPR. Niewskazana jest również kąpiel w wodzie o temperaturze poniżej 14 stopni. Wejście do zimnej wody może spowodować szok termiczny lub skurcze. Skakanie do wody w nieznanych nam miejscach może doprowadzić do śmierci lub kalectwa. Przed skokiem należy zbadać głębokość zbiornika w danym miejscu.

Przede wszystkim jednak trzeba dobrać miejsce kąpieli do swoich umiejętności - brawura i popisy mogą skończyć się tragicznie.

Kraków. Pogrzeb 14-letniego bramkarza. Szymona Wolaka żegna...

FLESZ - Letnie upały. Jak reagować w razie udaru?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czarny bilans po pierwszym tygodniu wakacji. Utonęło kilkadziesiąt osób - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski